Prezes dementuje informacje

W piątek popołudniu popołudniu wszelakie media rozgłaszały jakoby torunianie ostatecznie nie porozumieli się z Andersenem, a ten miałby szukać angażu w innym klubie. Jak się jednak okazuje, sprawa ta nie jest przesądzona, a wszystko powinno się rozstrzygnąć w przeciągu kilkunastu godzin.

Póki co nie mogę potwierdzić piątkowych rewelacji - powiedział dla SportoweFakty.pl Wojciech Stępniewski, prezes toruńskiego klubu. Jeśli chodzi o przynależność Hansa Andersena to powinna się ona rozstrzygnąć w ciągu najbliższych godzin. Chciałbym jednak podkreślić, iż rozmowy transferowe to bardzo złożony temat, wszystko zmienia się jak w kalejdoskopie, a zatem nigdy nie można przewidzieć ich finał - zakończył sternik Unibaksu.

Źródło artykułu: