Po wyleczeniu urazu, którego Paweł Przedpełski nabawił się w inaugurującym sezon meczu z Betardem Spartą Wrocław, młodzieżowiec z Torunia spisuje się fantastycznie i jest filarem swojej drużyny. W minioną niedzielę zanotował w czterech startach dziewięć punktów i dwa bonusy. Tym samym pojechał na miarę formy całego zespołu i przyczynił się znacznie do czwartej z rzędu, ligowej wygranej drużyny KS Toruń.
[ad=rectangle]
- Wszyscy fajnie się zgrali i cały skład pojechał równiutko. Wygraliśmy i nic tylko się z tego cieszyć. Jedziemy równo i to jest najważniejsze, że wszyscy ten wynik ciągną. Teraz jedziemy do Tarnowa walczyć o zwycięstwo - deklaruje Przedpełski.
[b]KS Toruń - MRGARDEN GKM Grudziądz
[/b]
Za wychowankiem toruńskiego klubu bardzo udana runda kwalifikacyjna Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów. 29 maja w Pardubicach, Polak nie miał sobie równych i zwyciężył z kompletem punktów. W pokonanym polu Przedpełski pozostawił między innymi Wiktora Kułakowa oraz Mikkela Michelsena. - Od początku mi dobrze szło, później troszkę komplikacji, półtorej godziny przerwy z powodu opadów deszczu i fajnie, że organizatorzy doszli do ładu z tym torem bo nie wyglądał najlepiej, ale został doprowadzony do odpowiedniego stanu i dalej było również dobrze. Nie chcę zapeszać. Do tej pory mi idzie, chcę jechać dalej i wygrywać ile się da - komentuje jeden z faworytów Mistrzostw Świata Juniorów.
Dobra dyspozycja Przedpełskiego nie umknęła uwadze menedżera kadry narodowej Marka Cieślaka,który zdecydował się na powołanie młodzieżowca z Torunia na środowy pojedynek z Wojownikami Mistrza prowadzonymi do boju przez Hansa Nielsena. Spotkanie w Pile rozpocznie się o godzinie 19:00.
- Dziękuję bardzo trenerowi Markowi Cieślakowi za zaufanie. We wtorek jadę do Szwecji, w środę jestem w Pile. Myślę, że będzie tam fajny tor do walki więc szykuje się dobre widowisko - zaznaczył młodzieżowiec KS Toruń.
Następnego dnia po meczu z Wojownikami Mistrza, Przedpełskiego i całą drużynę Aniołów czeka ligowy pojedynek z Unią Tarnów.