Sebastian Ułamek "pewniakiem" na torze w Gnieźnie?

W najbliższą niedzielę gnieźnieński Start zmierzy się z [tag=33205]ŻKS ROW Rybnik[/tag]. Większość gości zna tor przy ulicy Wrzesińskiej 25. Najwięcej doświadczenia ma [tag=8369]Sebastian Ułamek[/tag].

Ekipa Łączyńscy-Carbon Start Gniezno z "nożem na gardle" przystąpi do niedzielnego spotkania przeciwko zespołowi z Rybnika. Drużyna szkolona przez Dariusza Śledzia ma na swoim koncie trzy porażki. Rybniczanie ostatnio też polegli, jednak wciąż zaliczają się do pretendentów do awansu. Jeżeli Ślązacy chcą zbliżyć się do swojego celu, to w Gnieźnie powinni zwyciężyć.
[ad=rectangle]
Zespół z Rybnika jest sporym zagrożeniem dla niedzielnych gospodarzy. Zdaje się, że to on jest cicho kreowany na faworyta. Aż sześciu awizowanych na niedzielne spotkanie zawodników miało już okazję do startów przy ulicy Wrzesińskiej 25. W dużej mierze były to spotkania indywidualne. W zmaganiach ligowych prym wiedzie Sebastian Ułamek. Wychowanek klubu z Częstochowy w sezonie 2013 reprezentował barwy miejscowego Startu, a tym samym miał najwięcej okazji do startów na tym obiekcie. Pozostali zawodnicy owal znają, ale z innych imprez.

Rezultaty zawodników ŻKS ROW na torze w Gnieźnie (od 2010r.)*:

ZawodnikMeczeBiegiPunktyŚrednia
Troy Batchelor 1 4 5 1,250
Dakota North 1 6 8 1,333
Sebastian Ułamek 9 42 68 1,619
Max Fricke - - - nie startował
Damian Baliński 1 3 5 1,666
Kacper Woryna 1 3 3 1,000
Kamil Wieczorek - - - nie startował

* - dotyczy tylko meczów ligowych

Rybniczanie po raz ostatni zaprezentowali się na torze w Gnieźnie przed rokiem. Spotkanie to zakończyło się pogromem. Gospodarze zakończyli rywalizację z 30-punktową przewagą. Wówczas wystąpiła tam dwójka, która w niedzielę z pewnością będzie chciała poprawić ostatnie rezultaty przy W25. Mowa o Dakocie North oraz Kacprze Worynie. W parze z Australijczykiem wystąpi jego rodak Troy Batchelor. Ten po raz pierwszy w Gnieźnie wystąpił w sezonie 2011 podczas treningu punktowanego. Walcząc dla leszczyńskiej Unii zdobył wtedy 13 "oczek". Dwa lata później, reprezentując klub z Wrocławia w zmaganiach ligowych - wywalczył 5 punktów.

Choć Damian Baliński w ostatnim czasie tylko raz wystąpił w meczu ligowym przy Wrzesińskiej, zawodnik dobrze zna ten obiekt i przyzwoicie sobie na nim radzi. W minionym roku wystąpił tam w turnieju zakończającym sezon. "Bally" uplasował się wówczas na drugiej lokacie z 12 punktami na koncie. Nieco wcześniej, bo w lipcu zwyciężył u boku Grzegorza Zengoty towarzyski turniej par.

Najpewniej w składzie pojawi się Kamil Wieczorek. Ten w minionym sezonie brał udział w turniejach zaplecza kadry juniorów właśnie w Gnieźnie. W pierwszym z nich wywalczył aż 11 punktów, z kolei w drugim zdobył 5 "oczek". Najmniej doświadczony obok Wieczorka jest Max Fricke. Młody zawodnik zadebiutuje podwójnie - w Gnieźnie i barwach nowego pracodawcy.

Z całą pewnością, włodarze ŻKS ROW Rybnik największe nadzieje wiążą z występem Sebastiana Ułamka. Ten jeśli chodzi o występy w pierwszej stolicy Polski, jest najbardziej doświadczony. W 2013 roku z powodzeniem bronił tamtejszych barw. Ponadto w swojej karierze miał bardzo dużo okazji do innych startów. W ostatnich latach do Wielkopolski przyjeżdżał na treningi punktowane, Turnieje o Koronę Bolesława Chrobrego, czy zawody kończące sezon.

Niemal wszyscy zawodnicy z Rybnika, którzy w niedzielę zameldują się na stadionie przy ulicy Wrzesińskiej - znają tamtejszy tor. Gospodarzom będzie zatem niezwykle ciężko pokonać ekipę, która stara się o awans do najwyższej klasy rozgrywkowej.

Źródło artykułu: