- Gorąco wierzę, że w tych zawodach nastąpi przełamanie Krzysztofa Kasprzaka. Uważam, że to dla niego ostatni gwizdek. Musi w końcu coś pokazać. Tampere to dobry moment i miejsce, by to zrobił. Mam wielką nadzieję, że będzie to początek jego odbudowy. Nie spodziewam się, że stanie na podium, ale liczę na pozytywny występ z jego strony - mówi przed sobotnimi zawodami Władysław Komarnicki.
[ad=rectangle]
Były prezes gorzowskiej Stali wysoko ocenia szanse innego z Polaków - Jarosława Hampela. W jego ocenie, żużlowiec SPAR Falubazu Zielona Góra zdoła stanąć w Tampere na podium. - Widać, że dogadany ze swoimi silnikami jest Woffinden. Wysoką formą pokazuje praktycznie od początku sezonu. Nie mam wątpliwości, że odegra główną rolę w tych zawodach. Ogromne wrażenie swoim wynikiem w Toruniu zrobił na mnie także ostatnio Greg Hancock. Jego także widzę dziś w czołówce. Mocno walczyć będzie także Niels Kristian Iversen. On powoli wraca do swojej optymalnej formy - podkreśla Komarnicki.
Kolejność Grand Prix Finlandii według Władysława Komarnickiego:
1. Tai Woffinden
2. Jarosław Hampel
3. Greg Hancock
4. Niels Kristian Iversen
...
5. Maciej Janowski
6. Krzysztof Kasprzak
Kto postawi na to ,że pan Władek trafi?
bartek dobry na pół