Mistrz Polski nadal bez punktów - MONEYmakesMONEY Stal Gorzów vs Fogo Unia Leszno 38:51 (relacja)

Porażką Stali zakończył się mecz IV kolejki PGE Ekstraligi, w którym gorzowianie podejmowali Fogo Unię Leszno. Leszczynianie od początku pokazali pazur i nie dali Stali szans na rozwinięcie skrzydeł.

Zaczęło się od deszczu, który najpierw zniweczył MONEYmakesMONEY.pl Stali Gorzów plany treningowe, a później zmusił do ubicia toru. Dwukrotnie tego dnia jeszcze odwiedzał Gorzów Wielkopolski, a gospodarze starali się robić wszystko, by te zawody w ogóle wystartowały.
[ad=rectangle]
Pierwsza seria startów należała do Fogo Unii Leszno. Biało-niebiescy zaczęli od mocnego uderzenia, kiedy to para Nicki Pedersen i Tomas H. Jonasson pokonała kapitana gorzowskiej Stali - Krzysztofa Kasprzaka oraz Szweda - Linusa Sundstroema. Gorzowianie od początku przegrywali starty i nie wybierali optymalnych ścieżek, co niweczyło jakiekolwiek marzenia o dobrym wyniku. Co prawda w drugim wyścigu Bartosz Zmarzlik wygrał swój bieg, a Adrian Cyfer przywiózł za plecami Bartosza Smektałę, jednak co junior Stali odrobił, to liderzy zaraz tracili.

Biegi 5-8 to pójście gospodarzy pojedynku w dobrą stronę. Należy wymienić tu gonitwę numer 5, kiedy to pasjonującą walkę stoczyli Matej Zagar oraz Nicki Pedersen. Wpierw Słoweniec bezpardonowo zamknął Duńczyka przy bandzie, jednak po chwili ten odwdzięczył się pięknym za nadobne. Ci dwaj zawodnicy w sumie czterokrotnie zmieniali się pozycjami i byli tak pochłonięci walką ze sobą, że skorzystał na tym Tomasz Gapiński i wygrał wyścig. W kolejnym biegu szczęścia zabrakło Tobiaszowi Musielakowi, który w pierwszej odsłonie tej gonitwy zahaczył daszkiem kasku o taśmę, a w powtórce po upomnieniu od sędziego, zanotował groźny upadek, po którym już więcej nie pojawił się na torze. Można by pomyśleć, że to wydarzenie załamie leszczyńskie "Byki", jednak nic bardziej mylnego.
[event_poll=34823]

Wyścigi 9, 10 i 12 to gwóźdź do trumny Stali. Gorzowianie nie potrafili pokonywać rywali, a liderzy jechali bezbarwnie. Szczególnie wart uwagi był bieg 12., kiedy to Cyfer z Zagarem nie potrafili poradzić sobie choćby z jednym zawodników Leszna. Para Pedersen-Smektała i jedynie remis w kolejnym wyścigu, mimo dwóch rezerw, przypieczętowały porażkę mistrzów Polski na Stadionie im. Edwarda Jancarza.

Nominowane wyścigi to ponownie problemy liderów - Kasprzak i Gapiński nawet nie nawiązywali walki z Tomasem Jonassonem i Emilem Sajfutdinowem, natomiast w ostatniej gonitwie dnia Niels Kristian Iversen przekroczył linię wewnętrzną dwoma kołami i został wykluczony, choć wiózł pewny punkt ze względu na wcześniejszy, niegroźny upadek Przemysława Pawlickiego.

Walki nie brakowało, jednak 11 500 kibiców obecnych na obiekcie przy Śląskiej musiało pogodzić się z trzecią z rzędu porażką żółto-niebieskich. Fogo Unia Leszno może zaś cieszyć się postawą wszystkich zawodników i odegraniem się za zeszłoroczny finał ligi.

Skrót meczu:

Punktacja:

Fogo Unia Leszno - 51
1. Nicki Pedersen - 11 (3,1,2,3,2)
2. Tomas H. Jonasson - 5+3 (2*,0,0,1*,2*)
3. Tobiasz Musielak - 2+1 (2*,w,-,-)
4. Przemysław Pawlicki - 11 (3,2,3,3,w)
5. Emil Sajfutdinow - 9 (0,3,3,0,3)
6. Bartosz Smektała - 2+1 (0,0,2*)
7. Piotr Pawlicki - 11+2 (2,3,2*,2*,2)

MONEYmakesMONEY.pl Stal Gorzów - 38
9. Krzysztof Kasprzak - 3+1 (1,1*,1,-,0)
10. Linus Sundstroem - 2 (0,2,d,-)
11. Matej Zagar - 4+1 (1,2*,1,0,-)
12. Tomasz Gapiński - 4 (0,3,0,-,1)
13. Niels Kristian Iversen - 9+2 (1*,3,1,3,1*,w)
14. Adrian Cyfer - 3 (1,1,1)
15. Bartosz Zmarzlik - 13 (3,2,3,0,2,3)

Bieg po biegu:
1. (61,09) Pedersen, Jonasson, Kasprzak, Sundstroem 1:5
2. (61,00) Zmarzlik, Pi. Pawlicki, Cyfer, Smektała 4:2 (5:7)
3. (60,91) Prz. Pawlicki, Musielak, Zagar, Gapiński 1:5 (6:12)
4. (60,75) Pi. Pawlicki, Zmarzlik, Iversen, Sajfutdinow 3:3 (9:15)
5. (61.25) Gapiński, Zagar, Pedersen, Jonasson 5:1 (14:16)
6. (61,12) Iversen, Prz. Pawlicki, Cyfer, Musielak u/w 4:2 (18:18)
7. (61,33) Sajfutdinow, Sundstroem, Kasprzak, Smektała 3:3 (21:21)
8. (61,30) Zmarzlik, Pedersen, Iversen, Jonasson 4:2 (25:23)
9. (61,52) Prz. Pawlicki, Pi. Pawlicki (RZ), Kasprzak, Sundstroem(d) 1:5 (26:28)
10. (61,12) Sajfutdinow, Pi. Pawlicki, Zagar, Gapiński 1:5 (27:33)
11. (61,66) Iversen, Pi. Pawlicki, Jonasson, Zmarzlik 3:3 (30:36)
12. (61,99) Pedersen, Smektała, Cyfer, Zagar 1:5 (31:41)
13. (61,77) Prz. Pawlicki, Zmarzlik, Iversen, Sajfutdinow 3:3 (34:44)
14. (61,59) Sajfutdinow, Jonasson, Gapiński, Kasprzak 1:5(35:49)
15. (61,89) Zmarzlik, Pedersen, Iversen (w)Prz. Pawlicki (u/w) 3:2 (38:51)

Sędzia: Marek Wojaczek
Komisarz toru: Robert Sawina
Widzów: 11,5 tys.
NCD: w biegu 4 (60,75) Pi. Pawlicki
Startowano wg II zestawu

Komentarze (125)
avatar
ALPACA
13.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda ze Gorzów nie ma w składzie Tomasza G. - zapewne nie wygrali by długo żadnego meczu ! 
avatar
dropsss
12.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
no teraz przyjezdza KS :) i cos tak czuje ze moze zakonczyc sie 47:43 dla nas :D, oby forma dopisala 
avatar
tomas68
11.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
I oby tak do końca bo na co nam tu jakieś kredytowo-papierowe molochy.
Dziwię się na co czekał sędzia aż ktoś z wiadomej trójki połamie innego ?
Najważniejsze że ponownie wygrała jedyna prawd
Czytaj całość
avatar
FIS-64
11.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W nastepnym meczu już bedzie mniej "MONEY" bo bedzie mniej kibiców... 
avatar
RECON_1
11.05.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ciekawi mnie jak to jest ze skoro jechali na innym torze niz trenowali to mlody junior i tak jedzie dobrze bedac liderem swej druzyny bo sie polapal co i jak a stare wygi z gP jada drewno....