25-latek doznał w trakcie świąt wielkanocnych kontuzji obojczyka, przez którą stracił inaugurację nowego sezonu PGE Ekstraligi. Rosjanin, który rozpoczął swoją rehabilitację w Hiszpanii powrócił już do Polski i gościł w parku maszyn Fogo Unii podczas meczu z GKM-em Grudziądz. Pytany po zawodach o swoje zdrowie, odparł: - Jest już zdecydowanie lepiej i jestem optymistą. Dokończę rehabilitację w Polsce i postaram się wrócić już niebawem na tor.
[ad=rectangle]
W teamie Emila Sajfutdinowa zakładają, że rehabilitacja tego zawodnika zakończy się pod koniec przyszłego tygodnia. Istnieje więc szansa, że będzie on zdolny do jazdy w kolejnym ligowym meczu z Unią Tarnów. Fogo Unia w żaden sposób nie chce wywierać jednak na swoim zawodniku presji. - Mamy na szczęście wyrównany skład i nawet bez Emila, co pokazał nasz mecz z GKM-em, możemy wysoko wygrywać - ocenił menedżer Adam Skórnicki. Zapytany o powrót Emila, powiedział: - Podejrzewam, że nastąpi on niebawem. Powinien być do naszej dyspozycji w podobnym okresie co Dominik Kubera. Nabawili się bowiem podobnych urazów.
Zważywszy na to, że tarnowska Unia wygrała w poprzednim sezonie mecz rundy zasadniczej w Lesznie, gospodarze woleliby dysponować 26 kwietnia optymalnym składem. Decyzja o ewentualnym występie Sajfutdinowa nie zapadnie jednak wcześniej niż w przyszłym tygodniu.
Emil Sajfutdinow wróci na mecz z Unią Tarnów?
Fogo Unia zmierzy się 26 kwietnia na własnym torze z Unią Tarnów. Nie można wykluczyć, że leszczynian w meczu tym wspierać będzie już przechodzący rehabilitację Emil Sajfutdinow.