Zielone światło dla drużyny PZM. Poznań przygotuje obiekt do sezonu

 / Zawodnicy PSŻ Poznań
/ Zawodnicy PSŻ Poznań

Przedstawiciele PSŻ Poznań zapewniają, że rozgrywanie meczów ligowych na ich obiekcie byłoby w tym sezonie możliwe. Swoją drużynę miałby wystawić Polski Związek Motorowy.

Rozwiązanie to mogłoby być ratunkiem dla rozgrywek PLŻ 2, które składają się obecnie z zaledwie czterech drużyn. Okazuje się, że przedstawiciele PSŻ Poznań dyskutowali o całej sprawie z władzami polskiego żużla od listopada ubiegłego roku. - Już wtedy, gdy dopiero rozpoczynał się remont stadionu na Golęcinie, rozmawiałem o tym z przewodniczącym GKSŻ, Piotrem Szymańskim i trenerem kadry młodzieżowej Rafałem Dobruckim. Jesteśmy otwarci na tę propozycję i z chęcią przyjmiemy drużynę PZM w Poznaniu. To ważna inicjatywa, którą można by wspomóc szkolenie młodzieży. Wiemy przecież, że w tym zespole mieliby jeździć właśnie juniorzy - powiedział prezes PSŻ Poznań, Arkadiusz Ładziński.
[ad=rectangle]
Wiele wskazuje na to, że pomysł powołania drużyny ligowej w Poznaniu z inicjatywy PZM zostanie wcielony w życie. Po drodze będzie trzeba jednak pokonać kilka przeszkód. - Na naszym stadionie trwa nadal remont, ale zapewniam, że do kwietnia, kiedy powinny wystartować rozgrywki ligowe, tor będzie już gotowy. Do wiosny nie skończymy remontu trybun, na których będziemy montować plastikowe krzesełka. Sądzę jednak, że jesteśmy sobie w stanie z tym problemem poradzić i znaleźć rozwiązanie. Już w przyszłym tygodniu będę rozmawiać o tym z władzami miasta i POSiR-em. Zawsze można zdecydować się na takie rozwiązanie, by pierwszy mecz w Poznaniu odbył się kilka tygodni później, choćby w połowie kwietnia - zapowiedział.

Arkadiusz Ładziński zaznacza przy tym, że plany PSŻ Poznań odnośnie powrotu do ligi w 2016 roku są niezagrożone. - Otrzymaliśmy już zapytania od kibiców, co zatem z naszą poznańską drużyną. Zapewniam, że nasze plany nie ulegają zmianie. W sezonie 2015 jeździłaby na Golęcinie drużyna PZM, natomiast rok później do rozgrywek przystąpiłoby PSŻ Poznań. Obie sprawy są zupełnie niezależne. Nie zarządzalibyśmy zespołem Polskiego Związku Motorowego, a jedynie udostępniali stadion, służąc rzecz jasna naszą pomocą. Sądzę, że byłaby to znakomita promocja żużla, przygotowująca nas do reaktywacji drużyny w Poznaniu - zakończył Ładziński.

Źródło artykułu: