Żużel chce wygrać z finałem mundialu

13 lipca o 21:00 rozpocznie się finał mistrzostw świata w Brazylii. Kilka godzin wcześniej rozegrane zostaną natomiast zaległe mecze Ekstraligi. Czy kibice wybiorą się wobec tego na stadiony?

Z powodu złych warunków atmosferycznych w ostatni weekend rozegrano zaledwie jedno spotkanie najwyższej klasy rozgrywek w Częstochowie. O ile na przeszkodzie nie stanie ponownie pogoda, pozostałe trzy mecze odbędą się w terminie rezerwowym, jakim jest 13 lipca. Na datę tę narzekał dotychczas prezes gorzowskiej Stali, Ireneusz Maciej Zmora. Termin ten nie powinien być także na rękę pozostałym klubom. Powodem jest to, iż tego samego dnia rozegrany zostanie finał piłkarskich mistrzostw świata w Brazylii.
[ad=rectangle]
Jak tłumaczy prezes Unibaksu, Tomasz Kaczyński, torunianie nie protestowali jednak przeciw temu, by mecz odbył się w dniu finału mundialu. - Sami zaproponowaliśmy, by spotkanie rozpoczęło się 13 lipca o 18:00. Wiem, że Sławomir Kryjom jest zapalonym fanem piłki nożnej, ale uznaliśmy, że ten termin będzie odpowiedni - wyjaśnił prezes Aniołów. Ostatecznie, po porozumieniu z telewizją nSport uznano, że trzy zaległe spotkania Enea Ekstraligi rozpoczną się o 17:30 i 18:00.

Choć wszystkie kluby zaakceptowały termin rozegrania swoich meczów, można się zastanawiać, jak zareagują na to kibice. Wyjście na stadion może bowiem kolidować z oglądaniem finału mistrzostw świata w Brazylii. Zniechęceni wybraniem się na żużel mogą być zwłaszcza kibice drużyn przyjezdnych - Unibaksu, Renault Zdunek Wybrzeża i SPAR Falubazu Zielona Góra. - Rzeczywiście, termin ten wydaje się być dość kłopotliwy dla kibiców i może zaważyć na frekwencji. Trzeba jednak zaznaczyć, że tak naprawdę nie ma szczęśliwych dat. Terminarz jest tak napięty, że trudno byłoby rozegrać mecze w innym dniu tego miesiąca - wyjaśnił Tomasz Kaczyński.

Mecz w Gorzowie Wielkopolskim może rozpocząć się na trzy godziny przed finałem MŚ w Brazylii
Mecz w Gorzowie Wielkopolskim może rozpocząć się na trzy godziny przed finałem MŚ w Brazylii

Choć następna kolejka Enea Ekstraligi została zaplanowana na początek sierpnia, żużlowcy nie będą w lipcu próżnować. Kluby z Torunia i Gorzowa już po wstępnej analizie odrzuciły możliwość rozegrania hitu kolejki w innym terminie. - Rozważaliśmy inne scenariusze, ale Stal miała problem z zaakceptowaniem daty w środku tygodnia. Jest to jednak zrozumiałe, gdyż w lipcu odbywa się wiele imprez młodzieżowych, a zawodnicy startują ponadto za granicą. W naszym przypadku jest zresztą podobnie. Gdy spojrzeliśmy na terminarz naszych żużlowców, okazało się, że pozostały nam jedynie dwa lub trzy wolne dni, w czasie których moglibyśmy zorganizować trening całej drużyny lub jakieś spotkanie. Z wyjątkiem Tomka Golloba, reszta zespołu niemalże codziennie gdzieś jeździ - wyjaśnił prezes Unibaksu.

Mecze zaplanowane na 13 lipca:

Enea Ekstraliga:
17:30 Fogo Unia Leszno - Renault Zdunek Wybrzeże
17:30 Stal Gorzów - Unibax Toruń
18:00 Betard Sparta Wrocław - SPAR Falubaz Zielona Góra

Nice Polska Liga Żużlowa:
18:00 ŻKS ROW Rybnik - Lokomotiv Daugavpils

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: