Orzeł musi wygrać to spotkanie - Orzeł Łódź vs. Carbon Start Gniezno (zapowiedź)

Mecz dziesiątej kolejki Nice PLŻ zapowiada się niezwykle emocjonująco. Gospodarze muszą wygrać, w przeciwnym wypadku mogą na dobre utknąć w dolnych rejonach tabeli.

Ostatnie tygodnie nie są zbyt udane dla zawodników Orła Łódź. Najpierw brak bonusu w dwumeczu z bydgoszczanami, a następnie sensacyjna porażka na własnym torze z zespołem z Rybnika. Stracone punkty sprawiły, że łodzianie zamiast walczyć o awans do fazy finałowej, coraz bardziej nerwowo zerkają w stronę Polskiej 2 Ligi Żużlowej.
[ad=rectangle]
Goście natomiast są na drugim miejscu w ligowej tabeli i mogą powoli przygotowywać się do walki w najlepszej czwórce. Po niesamowitym początku sezonu podopieczni Dariusza Śledzia nieco spuścili z tonu i mają kłopoty w meczach wyjazdowych. W tym na pewno upatrywana jest szansa dla gospodarzy.

Trener Lech Kędziora ma w drużynie wielu zawodników, jednak w związku ze słabą dyspozycją wielu z nich ustalenie składu na mecz z pewnością nie jest łatwym zadaniem. Pewniakami w tym momencie są jedynie Jason Doyle i Mads Korneliussen, którzy są prawdziwymi liderami. Niezagrożona jest również pozycja Edwarda Mazura, który po ostatnich spotkaniach musiał sporo czasu poświęcić na przygotowanie maszyn.

Co ciekawe w awizowanym składzie gospodarzy znaleźli się trzej polscy seniorzy, którzy w ostatnim czasie prezentują niezbyt dobrą formę. Kreowany przed sezonem na lidera Antonio Lindbaeck nadal nie może dojść do formy po kontuzji. W związku z tym to na Mariuszu Puszakowskim, Tomaszu Chrzanowskim i Jakubie Jamrógu będzie spoczywała duża presja.

W składzie gości znajduje się dwóch byłych zawodników łódzkiego klubu, na których punkty z pewnością liczy sztab szkoleniowy gnieźnian. Bjarne Pedersen w 2003 roku wystąpił w pięciu meczach łódzkiej drużyny i mógł się pochwalić średnia ponad 2,7 punktów na mecz. Natomiast Damian Adamczak reprezentował Orła w 2012 i to wtedy pokazał żużlowej publiczności na co go stać, a dobra jazda pozwoliła mu na przejście do Startu Gniezno.

Bajrne Pedersen lubi jeździć na łódzkim torze
Bajrne Pedersen lubi jeździć na łódzkim torze

Niepewny jest natomiast występ Wadima Tarasienki. Ostatnio zawodnik miał problemy z wizą, jednak poważniejszym obecnie problemem wydaje się jego upadek w lidze rosyjskiej, po którym wycofał się z dalszych zawodów. Nadal nie ma informacji co ze stanem zdrowia żużlowca z Rosji.

Spotkanie przed lipcową przerwą w rozgrywkach zapowiada się niezwykle emocjonująco. Faworytem wydają się goście, jednak to Orzeł musi wygrać to spotkanie i to najlepiej za trzy punkty. Wynik tego meczu z pewnością da odpowiedzi na wiele pytań.

Awizowane składy:

Carbon Start Gniezno:

1. Adrian Gomólski
2. Damian Adamczak
3. Jonas Davidsson
4. Vadim Tarasenko
5. Bjarne Pedersen
6. Adrian Gała

Orzeł Łódź:

9. Jakub Jamróg
10. Tomasz Chrzanowski
11. Mads Korneliussen
12. Mariusz Puszakowski
13. Jason Doyle
14. Edward Mazur

Początek:
godz. 15:45.
Sędzia: Artur Kuśmierz
Komisarz toru: Marcin Skabowski

Zamów relację z meczu Orzeł Łódź - Carbon Start Gniezno
Wyślij SMS o treści ZUZEL LODZ na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT.
Przewidywana pogoda na niedzielę (za wp.pl):

Temperatura: 22 °C
Wiatr: 7 km/h
Deszcz: 0.0 mm
Ciśnienie: 1007 hPa

Ostatnie spotkanie:

Po raz ostatni drużyny na meczu ligowym spotkały się w lipcu 2012 roku. Łodzianie wygrali wtedy 46:44, a taki wynik zapewnił im bezpieczne utrzymanie w lidze. Liderem Orła był Peter Kildemand, który zdobył jedenaście punktów. Natomiast Damian Adamczak zapisał na swoim koncie dwa oczka z bonusem. Co ciekawe w zespole Startu liderem był wtedy Bjarne Pedersen, który zapisał na swoim koncie szesnaście punktów i bonus.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: