Przepis na żużel (9): Wybrzeże i tak spadnie

- Wygrana Wybrzeża z wrocławianami nie jest wielką sensacją. Moim zdaniem, beniaminek poprawił swoją sytuację, ale i tak spadnie z ENEA Ekstraligi - pisze w swoim felietonie Jacek Gajewski.

Wybrzeże i tak spadnie

W niedzielę w Gdańsku każdy spodziewał się zaciętego meczu i tak to spotkanie wyglądało. Wszystko się rozstrzygało w dwóch ostatnich biegach. Było też trochę kontrowersji, ale gospodarze ostatecznie wygrali. Byli bardziej wyrównanym zespołem. W Sparcie bardzo dobrą formę prezentuje Tai Woffinden. Reszta pojechała bardzo nierówno. Najbardziej w mojej ocenie zawiódł Maciej Janowski, który od pewnego czasu ma problem ze zdobywaniem dużej liczby punktów. To mocno rzutuje na wyniki drużyny. Wiem, że ten zawodnik ma pewne problemy sprzętowe, ale to wszystko trwa dość długo. Sytuacja wrocławian stała się mało komfortowa. Mimo wszystko uważam, że ta drużyna utrzyma się w ENEA Ekstralidze.

[ad=rectangle]

Nadal twierdzę, że Wybrzeże będzie mieć ogromny problem z zachowaniem ligowego bytu. Niedzielna wygrana przedłuża ich nadzieje. Gdyby polegli, to byłoby "pozamiatane". Teraz pojawił się pewien powiew optymizmu, ale perspektywa na punkty w kolejnych meczach nie wygląda już tak kolorowo. Nie wiem, czy gdańszczanie będą w stanie jeszcze wygrać. Czekają ich bardzo trudne mecze wyjazdowe, do których oni raczej podchodzą w ten sposób, że odpuszczają. U siebie rywale też będą silni.

Gdańszczanie potrzebują punktów, ale mają trudny terminarz. Zakładam w ciemno, że z wyjazdów nic nie przywiozą. U siebie pojadą z kolei ze Stalą Gorzów czy Grupą Azoty Unią Tarnów. Trudno oczekiwać, że ograją jedną z tych drużyn. Podejrzewam zresztą, że jedna wygrana może nie załatwić tematu. Dodatkowy kłopot polega na tym, że Wybrzeże ma gorszy bilans z wrocławianami. To premiuje ekipę Piotra Barona. Dla nich kluczowy może być mecz na własnym torze z częstochowianami. Zobaczymy, w jakim składzie pojadą Lwy do Wrocławia. Ważny będzie też najbliższy mecz ze SPAR Falubazem Zielona Góra, w którym Sparta nie jest bez szans. Terminarz jest trudny, jazda zespołu nierówna, zawodzą zawodnicy prowadzący pary, ale mimo wszystko utrzymanie nie powinno być zagrożone.

Uważam zresztą, że bardzo komfortowej sytuacji nie ma też Włókniarz Częstochowa. Oni stracili sporo punktów i jadą również do Wrocławia. Położenie Wybrzeża jest jednak najgorsze, bo przegrali u siebie z Włókniarzem, a ze Spartą stracili punkt bonusowy. Równa liczba punktów sprawi, że spadnie beniaminek. Niestety, uważam, że przygoda tego klubu z Ekstraligą okaże się jednak bardzo krótka - tak jak wszyscy przewidywali przed startem rozgrywek.

Jacek Gajewski 

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: