Przemysław Pawlicki: Mój kolega z drużyny mnie lekko przeciągnął (wideo)

- Po raz kolejny przegraliśmy końcówkę zawodów, coś jest nie tak - powiedział Przemysław Pawlicki po porażce jego Fogo Unii Leszno z ekipą SPAR Falubaz Zielona Góra.

Dodał, że w ostatnim biegu w osiągnięciu lepszego rezultatu przeszkodził mu tor, z którego musiał startować oraz Nicki Pedersen. - Wygrałem ten start, ale mój kolega z drużyny mnie lekko przeciągnął - zaznaczył Pawlicki.

{"id":"","title":""}

Źródło: Enea Ekstraliga/x-news

Komentarze (102)
avatar
Mirmił
12.05.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I tu aż prosi się o przytoczenie starego porzekadła: Zły to ptak, co własne gniazdo kala... Przemysławie Pawlicki, Piotrze Pawlicki i Sabo, nie idźcie tą drogą, nie idźcie tą drogą...:) A powa Czytaj całość
avatar
wiget 9
12.05.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jestem z Czewy ,kibicuje Pawlickim a ich jazda parą jest kwintesencją żużla . Co do Dzikiego .......Jazda parą pasuje do niego jak krowie siodło . "......uparł się na drugie pole....." chyba je Czytaj całość
avatar
ArturO
12.05.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Pawliccy w piórka obrosli i tyle, cwaniaczki z wodą sodową w głòwkach 
15X ZŁOTO
12.05.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Możemy sobie gdybać ale Kenio zrobiłby kolosalną różnice nawet robiąc tylko 5 punktów zamiast 0 Mikkela. 
avatar
jimmy126
12.05.2014
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Zamiast wygadywać jakieś dyrdymały to powinien wziąć się siebie. Jeśli to kapitan ma zbudować atmosferę w drużynie to nie mam pytań. Jeden na drugiego jak mali chłopcy. Nie mało że jeździ w kil Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści