Rory Schlein wspiera fundację walki z rakiem

Rory Schlein rozpoczął zbiórkę pieniędzy na fundację walki z rakiem piersi. Australijczyk do końca sezonu chce przeznaczyć na ten cel 10 tysięcy funtów.

Rory Schlein zdecydował, że do końca sezonu nie będzie gościł u fryzjera, a także zapuści brodę. Zarówno włosy, jak i zarost Australijczyk zgoli podczas przerwy w ostatnim meczu fazy zasadniczej Elite League, który zaplanowany jest na 27 sierpnia. Wówczas King's Lynn Stars zmierzy się ze Swindon Robins. - Chętnie pomogę fundacji Breast Cancer Care. Mój przyjaciel i mechanik Lee niestety stracił niedawno siostrę, która była chora na raka. To był trudny moment i wtedy pomyślałem, że chcę pomagać - powiedział Australijczyk.
[ad=rectangle]
Do końca sezonu Schlein chce uzbierać 10 tysięcy funtów. Kibice będą mogli przeznaczać fundusze na kilka sposobów. Na torach w Wielkiej Brytanii podczas meczów będą dostępne specjalne różowe opaski silikonowe na nadgarstki z napisem "Shave The Roo". - Mam zaplanowanych wiele działań na ten sezon. Mam nadzieję, że przy pomocy kibiców uda mi się zebrać 10 tysięcy funtów - przyznał Schlein.

Rory Schlein do końca sezonu chce zebrać 10 tysięcy funtów
Rory Schlein do końca sezonu chce zebrać 10 tysięcy funtów

Z kolei 16 lipca na Norfolk Arenie w King's Lynn będzie "różowym dniem". Właśnie różowy kolor jest symbolem walki z rakiem piersi. Wówczas kibice mają przyjść na stadion ubrani na różowo, a zawodnicy Gwiazd będą mieć specjalne jednorazowe różowe kurtki, które zostaną przekazane na aukcje, a dochód z ich sprzedaży zostanie przeznaczony na zbiórkę.

Schlein nie jest jedynym żużlowcem, który pomaga chorym na raka. W zeszłym roku Tai Woffinden udał się na Grand Prix Wielkiej Brytanii na rowerze. Mistrz świata przejechał wówczas 138 mil, a dzięki sponsorom zebrał 35 tysięcy funtów.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: