Fogo Unia chce twardego toru. "Zawodnicy muszą się przystosować"

Prawdziwym wyzwaniem dla niektórych zawodników Fogo Unii może być dopasowanie się do twardego toru. W trakcie piątkowego treningu punktowanego problemy miał chociażby kapitan - Przemysław Pawlicki.

Choć do początku rozgrywek Enea Ekstraligi pozostały cztery tygodnie, postawa niektórych zawodników wydaje się być niepokojąca. W treningu punktowanym przeciwko Startowi Gniezno zdecydowanie poniżej oczekiwań spisywali się Damian Baliński i Przemysław Pawlicki. Jak przyznał menedżer Paweł Jąder, obaj zawodnicy mieli problemy z dopasowaniem sprzętowym.

Zdaniem trenera Romana Jankowskiego, przyczyna leży w twardej nawierzchni leszczyńskiego toru. - Niektórzy z naszych zawodników nie są do niej dopasowani. Po to są jednak treningi i mecze sparingowe, by nad takimi rzeczami popracować. Zawodnicy muszą się do tego przystosować, bo w tym sezonie chcemy przygotowywać właśnie twarde tory - podkreślił Roman Jankowski.

Problemów z dopasowaniem się do takiej nawierzchni nie mieli w piątek jedynie Duńczycy - Mikkel Michelsen i Nicki Pedersen. Pomimo tego, leszczynianie nie zamierzają wracać do przyczepnego toru. Sztab szkoleniowy liczy bowiem na to, że zawodnicy prędzej czy później przystosują się do "betonu". Usprawiedliwieniem może być dla nich fakt, że w potyczce ze Startem zostali wrzuceni na głęboką wodę. - W czasie treningów się kurzyło i tor wyglądał nieco inaczej - tłumaczyli zawodnicy. Zauważył to także prezes klubu, Piotr Rusiecki. - Aż tak twardego toru w kolejnych spotkaniach raczej nie zobaczymy - ocenił.

Dopasowanie się do twardej nawierzchni to nie jedyny problem, z jakim poradzić muszą sobie leszczynianie. Jak zauważył Paweł Jąder, kilku zawodników musi popracować nad refleksem pod taśmą startową. - Generalnie z pierwszego treningu punktowanego jesteśmy zadowoleni. Każdy z zawodników musi mieć jednak świadomość, że ma jeszcze coś do poprawy. Nie ukrywam, że mieliśmy trochę problemów po starcie i trzeba je szybko wyeliminować. Najważniejsze, by ze swoich błędów wyciągnąć wnioski - podsumował menedżer Fogo Unii.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: