Podstawowy junior Stali Gorzów wciąż kompletuje sprzęt. W Gorzowie jeździł na siodełkach Nielsa Kristiana Iversena. Nie jest to jednak rodzaj talizmanu. - Stare siedzenia, bo czekam na nowe obszycia. Na razie dostałem dwie nowe ramy - zdradził.
Niestety dla nadziei gorzowskiego klubu próbne jazdy nie zakończyły się szczęśliwie. Adrian Cyfer gościł w tym tygodniu w Pile i już tam zaczęły się problemy. - W tej chwili zostałem z jednym silnikiem, bo w Pile jeździłem już dwa treningi i mi się zatarł tamten drugi - powiedział podczas treningu na Stadionie im. Edwarda Jancarza. Jest jednak jeszcze gorzej, bo kilkadziesiąt minut później młodzieżowiec stał przebrany w dresy, a na wózku stała druga z jednostek napędowych. 18-latek nie ma więc w tej chwili na czym jeździć. Trzeba naprawić wspomniane wyżej silniki, a nowa maszyna ma pojawić się w klubie dopiero w przyszłym tygodniu. Na przygotowanie będzie więc mało czasu.
Do momentu zatarcia drugiego z silników Cyfer był pozytywnie nastawiony do jazdy. - Czuję się pewniej na motorze dzięki treningom w Pile. Teraz pogoda pozwoliła nam potrenować również u siebie, więc trzeba korzystać - mówił.
W czasie zimy juniorzy uczęszczali na różne zajęcia, m. in. chodzili na siłownię, trenowali samoobronę czy gimnastykę. Teraz priorytety już się zmieniły. - W każdej chwili mogę jeszcze się przygotowywać pod kątem fizycznym, ale teraz skupiam się już na jeździe - stwierdził junior gorzowskiej Stali.
W przerwie zimowej sporo mówiło się o podpisaniu przez zawodnika kontraktu zawodowego. Klub zdecydował, że umowa żużlowca będzie miała tylko znamiona zawodowstwa, gdyż jest jeszcze za wcześnie dla Cyfera, by ten w pełni przeszedł na kontrakt zawodowy. - Nie można z amatora stać się nagle zawodowcem - mówił w styczniu prezes Ireneusz Maciej Zmora. Rozmowy na temat tejże umowy jednak nadal trwają. - Wciąż jestem pod znakiem zapytania. Mam sprzęt, ale nie jestem dogadany. Nie wnikam w to jednak, bo chcę podejść ze spokojem do jazdy, więc na rozmowy chodzi moja mama - zakończył Adrian Cyfer.
Do ligi daleko, jeż Czytaj całość