Pierwszy trening na rawickim owalu miał miejsce w środę, a dobre warunki pogodowe wykorzystał wtedy Piotr Świderski. Piątkowe jazdy były więc dla "Świdra" kolejnymi zajęciami na torze. Nieco inaczej było w przypadku pozostałej dwójki zawodników - Ronnie Jamrożego i Sebastiana Niedźwiedzia, dla których miniony trening był pierwszą okazją do jazdy na żużlowym owalu w tym roku. - Aura spłatała nam zupełnie innego psikusa niż w ubiegłym roku. Tor jest świetnie przygotowany, nie ma żadnego problemu z jazdą. Jest twardo i równo. Od pierwszych okrążeń jechałem na pełen gaz. Nie przypominam sobie, żebym we wcześniejszych latach miał za sobą jazdy treningowe już w lutym - powiedział w rozmowie ze sport.elka.pl Ronnie Jamroży.
Zadowolenia z możliwości treningów nie ukrywał też młodzieżowiec Kolejarza Rawag Rawicz. - Dobrze oceniam te pierwsze jazdy po zimie, mimo że ciężko się przyzwyczaić. Spodziewam się, że z każdym treningiem będę czuł się pewniej na motocyklu. Cieszy to, że można już pojeździć na torze zamiast siedzieć w domu - ocenił Niedźwiedź.
źródło: sport.elka.pl