Każdy z drugoligowych zespołów co roku posiada w swoim zestawieniu dwóch-trzech tzw. "pewniaków" oraz kilku zawodników, o których formie więcej będzie można dopiero po pierwszych sparingach i meczach. W ekipie Victorii Piła bez wątpienia trzon zespołu będą stanowić Piotr Świst, Jesper Monberg i Witalij Biełousow. Grupa zawodników nad których nazwiskiem można postawić znak zapytania jest w mieście nad Gwdą zdecydowanie większa.
1 stycznia przeprowadziliśmy wśród naszych czytelników ankietę, z pytaniem: Kto może okazać się "czarnym koniem" w składzie Victorii? Wyniki nie były zaskakujące - oto one:
- Emil Pulczyński - 35% głosów
- Jacek Gollob - 28%
- Adrian Szewczykowski - 9%
- Steen Jensen - 8 %
- Piotr Dym - 7%
- Tadeusz Kostro - 5%
- Tobias Kroner - 5%
- Kamil Pulczyński - 4%
Najwięcej głosów oddanych na Emila Pulczyńskiego nie może dziwić. Torunianin od początku swojej kariery z powodzeniem reprezentował barwy macierzystego klubu. Po dwóch dobrych sezonach 2011-2012 przyszedł czas na rok 2013 będący jego ostatnim sezonem startów w gronie juniorów. Zarówno działacze, trenerzy, jak i fani mieli spore oczekiwania. Apetyty pobudził udany początek sezonu, kiedy to Pulczyński przywiózł za swoimi plecami m.in. Nielsa Kristiana Iversena, Krzysztofa Kasprzaka czy Janusza Kołodzieja. Kolejne spotkania nie były już jednak udane. Dziś sam zawodnik otwarcie mówi o problemach sprzętowych i po prostu braku szczęścia w tej materii, o czym chce jak najszybciej zapomnieć.
Co oczywiste wśród gwiazd Unibaxu Toruń zabrakło w sezonie 2014 dla Emila Pulczyńskiego, który przeszedł w wiek seniora. Zawodnik nie zamierza jednak się poddawać i pragnie odbudować swoją formę w Pile. Swój cel określa bardzo jasno - chce zostać liderem Victorii. - Znam swoją wartość i wiem, że mnie na to stać. W poprzednich latach pokonywałem najlepszych żużlowców świata i to nie może być dzieło przypadku. Nie obawiam się nowego sezonu i podchodzę do niego w pełni zmobilizowany, ale też optymistycznie nastawiony.
Na dobrą postawę Pulczyńskiego liczy także menadżer pilskiej drużyny - Tomasz Żentkowski. Podkreśla, że jednym z atutów młodego zawodnika jest ekstraligowe doświadczenie, które może zaprocentować na drugoligowych torach. - Emil od pięciu lat rywalizuje na najwyższym poziomie i ma na swoim rozkładzie wielu utytułowanych zawodników. Często w przypadku żużlowców przechodzących z wyższej ligi do niższej istnieje ryzyko zbyt swobodnego podejścia do tych rozgrywek. W tym przypadku wiemy, że do tego nie dojdzie. Emil jest profesjonalistą, na którego oczywiście bardzo liczymy i głęboko wierzymy, że będzie jednym z najlepszych zawodników II ligi.
W swojej karierze nowy zawodnik Victorii miał wiele okazji do startów na pilskim torze. Zanotował co prawda w sezonie 2013 jeden słabszy występ, jednak w większości przypadków przy Bydgoskiej spisywał się bardzo dobrze.
Wyniki Emila Pulczyńskiego na torze w Pile:
2010:
Runda MDMP
6. Emil Pulczyński 7+1 (2*,2,3)
Półfinał MIMP
1. miejsce: Przemysław Pawlicki
2. miejsce: Artur Mroczka
3. miejsce: Emil Pulczyński 11 (1,2,3,2,3)
25-lecie startów Piotra Śwista - turniej indywidualny
1. miejsce: Jarosław Hampel
2. miejsce: Rafał Okoniewski
3. miejsce: Mariusz Puszakowski
4. miejsce: Emil Pulczyński 10 (3,3,1,1,2)
2011:
Półfinał MPPK
14. Emil Pulczyński 9 (0,0,2,3,3,1)
Ćwierćfinał IMP
11. miejsce: Emil Pulczyński 5 (3,0,0,0,2)
Runda MDMP
7. Emil Pulczyński 6 (3,3)
2013:
Finał Krajowych Eliminacji do IMŚJ
18. miejsce: Emil Pulczyński 0 (0,d,d,d)
Jak to zycie zuzlowca jest przewrotne.Nie ma sukcesow kazdy zapomina.