Bracia Pulczyńscy w kręgu zainteresowań Kolejarza Opole

Kamil i Emil Pulczyńscy przyjechali w środę do Opola, by spotkać się z działaczami Kolejarza. Niewykluczone, że bracia zasilą drużynę ze stolicy polskiej piosenki.

Przyszły rok będzie dla wychowanków Unibaksu pierwszym w gronie seniorów. Bracia nie znaleźli uznania w oczach trenerów oraz działaczy z Torunia i muszą szukać dla siebie nowego pracodawcy w niższych klasach. W środę rozmawiali na temat kontraktu z włodarzami Kolejarza Opole. Możliwe, że barwy tego klubu będą reprezentować w następnym sezonie.

- Kamil i Emil wywarli na nas pozytywne wrażenie - tłumaczy prezes Kolejarza Jerzy Drozd. - Przeprowadziliśmy z nimi rzeczowe negocjacje, a obie strony poszły na ustępstwa. Myślę, że jesteśmy bliscy porozumienia. Umówiliśmy się, że to ja w ciągu najbliższych dni do nich zatelefonuję. I na pewno to zrobię.

Bracia Pulczyńscy znajdują się wysoko na liście życzeń Kolejarza
Bracia Pulczyńscy znajdują się wysoko na liście życzeń Kolejarza

Jerzy Drozd nie ukrywa, że chętnie widziałby Kamila i Emila Pulczyńskich w składzie. Mimo że w poprzednim roku spisywali się słabo, to w II lidze mogliby się odbudować i liderować odmłodzonemu zespołowi z Opola. - W przypadku dobrej dyspozycji, mieliby okazję wystartować we wszystkich spotkaniach - mówi Drozd. - Nie każdy klub da im taką gwarancję. Podoba mi się ich nastawienie do żużla. Stwierdzili, że sami przygotują się do każdego meczu, tylko chcieliby mieć możliwość wcześniejszego zapoznania się z torem. Jesteśmy zdecydowani, by ich zatrudnić, ponieważ są młodzi i zdolni do skutecznej jazdy na tym poziomie rozgrywek. Wierzę, że w krótkim czasie nie zmienią swojego zdania i trafią do nas.

O tym, czy żużlowcy z Torunia zasilą opolską drużynę, okaże się prawdopodobnie w piątek lub sobotę. Inni polscy zawodnicy, którzy przysłali oferty do Kolejarza, to między innymi Łukasz Bojarski i Maciej Fajfer. Ich akcje póki co nie stoją najwyżej. - Skupiamy się na braciach Pulczyńskich, później przystąpimy do pozostałych rozmów - wyjaśnia prezes Drozd. - Jak już podkreślałem, chcemy w znacznej mierze odświeżyć kadrę i stworzyć ambitną ekipę, która zaskarbi sobie serca kibiców.

Źródło artykułu: