Unibax z dwoma wzmocnieniami? "Najpierw decyzja Trybunału"

Unibax Toruń szuka wzmocnień, ale nie zamierza finalizować rozmów zanim nie pozna ostatecznego stanowiska Trybunału PZM w sprawie złożonego odwołania. Później możliwe są dwa transfery.

Jak już wcześniej informowaliśmy, Unibax Toruń złożył odwołanie do Trybunału Polskiego Związku Motorowego od orzeczenia Komisji Orzekającej Ligi, nakładającego na klub kary za nieprzystąpienie do tegorocznego finału ENEA Ekstraligi. Torunianie od kolejnych decyzji w tej sprawie uzależniają przebieg okresu transferowego. - W obecnej sytuacji można powiedzieć jedynie tyle, że wszystkie kwestie dotyczące transferów wyjaśnią się po decyzji, którą podejmie w naszej sprawie Trybunał Polskiego Związku Motorowego - powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl prezes Mateusz Kurzawski.

W Toruniu prowadzą obecnie rozmowy z czwórką zawodników (trzech seniorów i jeden młodzieżowiec). Drużynę ma wzmocnić jeden senior i jeden junior. Unibax cały czas liczy, że przekona do występów w swoim klubie Patryka Dudka. Torunianie mają jednak świadomość, że zawodnikowi trudno będzie rozstać się z Zieloną Górą. Zdeterminowani do utrzymania mistrza świata juniorów w swoim składzie są także działacze Stelmetu Falubazu. W związku z tym prowadzone są rozmowy z dwójką topowych zawodników zagranicznych. - Skłamałbym, gdybym powiedział, że nie prowadzimy rozmów z zawodnikami i nie myślimy o wzmocnieniu zespołu. Takie rozmowy mają na pewno miejsce - podkreśla Mateusz Kurzawski.

Głównymi kandydatami do jazdy w Toruniu są Nicki Pedersen i Emil Sajfutdinow. Trudno powiedzieć, który z nich ma większe szansę na angaż w grodzie Kopernika. Nieoficjalnie wiadomo, że zwolennikiem Duńczyka jest właściciel klubu Roman Karkosik. Jego bliscy współpracownicy mogą jednak namawiać go na zakontraktowanie Rosjanina. Ciężko przypuszczać, że w Unibaksie znajdzie się miejsce dla obu tych żużlowców. - Nie chciałbym określać, ilu transferów możemy dokonać. Wolałbym się wstrzymać z tego typu deklaracjami - ucina Mateusz Kurzawski.

Unibax nie jest zdecydowany w stu procentach na żadnego z dwójki Pedersen - Sajfutdinow, więc dużą rolę mogą odegrać finanse. Obecnie wyżej swoje usługi ceni Duńczyk, choć różnice w wymaganiach finansowych obu żużlowców są coraz mniejsze. Klub nie będzie również prawdopodobnie szukać polskiego seniora, jeśli nie osiągnie porozumienia z Patrykiem Dudkiem. Torunianie myślą w tej chwili o wzmocnieniu swojego składu jednym seniorem, niezależnie od jego narodowości.

Poza tym, wicemistrzowie Polski zamierzają zakontraktować nowego młodzieżowca. Pod uwagę były brane różne opcje, ale najintensywniej prowadzone są w dalszym ciągu rozmowy z Oskarem Fajferem. Negocjacje z tym zawodnikiem mogłyby dobiec bardzo szybko końca, ale najpierw młody zawodnik musi osiągnąć porozumienie w sprawie swojego odejścia z Gniezna. - Oskar Fajfer jest otwarty na porozumienie ze Startem Gniezno S.A. w obliczu wniosku klubu o przeprowadzenie upadłości układowej. Wypracowaliśmy już z gnieźnieńskim klubem pewien kompromis, który mógłby być podstawą do zawarcia porozumienia w postępowaniu układowym. Obie strony przystały na treść porozumienia i wierzę, że wkrótce podpisane zostaną stosowne dokumenty - powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl menedżer zawodnika i właściciel agencji sportowej Progress Management Przemysław Nasiukiewicz.

W Toruniu nie należy spodziewać się również rewolucji na stanowisku menedżera. Sławomir Kryjom nie będzie mógł występować w tej roli, ale w dalszym ciągu będzie pracować w klubie. Unibax nie rozważa w tej chwili zakontraktowania nowej osoby z zewnątrz, która mogłaby prowadzić zespół w trakcie spotkań ligowych. Obowiązki Kryjoma powinien więc przejąć któryś z pracowników klubu. Może to być Mirosław Kowalik lub Jan Ząbik.

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

W Toruniu można spodziewać się dwóch transferów
W Toruniu można spodziewać się dwóch transferów
Źródło artykułu: