5 
Wychowanek Włókniarza w ubiegłym sezonie skupił się na startach w lidze polskiej oraz w turniejach młodzieżowych. Startował też w Niemczech, w zespole Wolfe Wittstock oraz w kilku turniejach w Czechach. Teraz przyszedł czas na starty zagranicą. - Zależy mi na jeździe w ligach zagranicznych, chcę się uczyć nowych torów oraz także jak dobierać ustawienia na nich. Nie ma co ukrywać, obiekty różnią się od polskich, dlatego liczę na sporą liczbę startów za granicami kraju - powiedział Artur Czaja w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.
Grindsted Speedway Klub nie był przypadkowym wyborem. - Klub ma dobrą opinię, jeżdżą tam też zawodnicy, z którymi się znam i jest szansa na sporo jazdy, to był główny czynnik dlaczego zdecydowałem się na ten krok - powiedział żużlowiec, któremu w podpisaniu kontraktu pomógł Krystian Plech, a także Michael Jepsen Jensen. - Dziękuję klubowi, że wykazał zainteresowanie moją osobą, ja postaram się odpłacić to wynikami na torze. Dziękuję też mojemu managerowi za rozmowy i załatwienie kontraktu oraz koledze z Częstochowy Michaelowi Jepsenowi Jensenowi za rekomendację - dodał częstochowianin, któremu w Danii przypisano kategorię B.
Rozwiń odpowiedzi (1) 
