Lekarze musieli walczyć o jego rękę. Przejdzie ósmą operację, ale chce wrócić do sportu

Facebook / Smileyracingteam / Na zdjęciu: James Shanes
Facebook / Smileyracingteam / Na zdjęciu: James Shanes

James Shanes ma nadzieję zakończyć trzyletnią przerwę spowodowaną kontuzjami i wrócić na tor przed końcem sezonu 2025. Sytuacja była już dramatyczna. Trzeba było ratować rękę.

W tym artykule dowiesz się o:

27-letni zawodnik, prywatnie mąż i ojciec dwójki dzieci, James Shanes w 2022 roku doznał poważnej ręki podczas zawodów na torze w Eenrum. Od tamtej pory Brytyjczyk walczy o powrót do zdrowia i do tego, by móc znów ścigać się w lewo. Sprawę skomplikowała ciężka infekcja, która pojawiła się po wszczepieniu metalowych płyt. Konieczne było przeprowadzenie serii operacji, aby uratować i wzmocnić uszkodzoną kończynę.

W marcu Shanes przejdzie kolejną - ósmą już operacją. Wiele wskazuje na to, że będzie to jednak ostatni zabieg, który pozwoli zawodnikowi rozpocząć właściwą rehabilitację. - Chcę wrócić na tor jeszcze w tym roku - deklaruje w rozmowie ze "Speedway Star".

- To mój główny cel. Mam nadzieję, że do końca roku uda mi się znów wsiąść na motocykl i zobaczyć, na co mnie stać. Jest to całkowicie realne, wszystko zależy ode mnie.

ZOBACZ WIDEO: Wytypował kolejność PGE Ekstraligi. To nie Motor będzie mistrzem Polski

- Przeszedłem naprawdę trudny okres. Mam jeszcze jedną operację do przeprowadzenia, prawdopodobnie w ciągu najbliższego miesiąca. Powinna ona zakończyć ten proces, wyrównać wszystko i przywrócić mi pełny zakres ruchu w łokciu, który straciłem przez metalowe elementy wstawione w rękę - przyznaje żużlowiec.

- Co potem? Na razie nie wiem. Skupię się na odzyskaniu formy i zobaczę, co dalej. Wciąż jest wiele niewiadomych, ale na pewno będę znacznie bardziej zaangażowany w ten sport niż przez ostatnie dwa lata - komentuje.

Komentarze (2)
avatar
mały w
2 h temu
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Przeżył i chce wrócić?
Ma dzieci ale co tam, może nie zginę i nie zostaną sierotami?
Może... 
avatar
sparki
3 h temu
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Podziwiam takich ludzi za charyzmę.