Nie było drugiego tak zapracowanego żużlowca. W zeszłym roku pojechał w aż 109 imprezach!

WP SportoweFakty / Tomasz Rosochacki / Tom Brennan
WP SportoweFakty / Tomasz Rosochacki / Tom Brennan

Od lat nie było zawodnika, który odjechałby w jednym roku tak dużo imprez. 23-letni Tom Brennan w 2024 roku ścigał się w aż 109 zawodach i pewnie wygrał ranking "żużlowych pracoholików".

Brytyjczyk zdetronizował nie byle kogo, bo swojego rodaka Chrisa Harrisa, który wygrywał to zestawienie w trzech poprzednich latach. "Bomber" poprzednio zwyciężył mając 92 imprezy na koncie, a tym razem był drugi mając odjechanych 91 zawodów.

Tom Brennan w 2024 roku łącznie ścigał się na torach w dziewięciu krajach, w tym w Australii oraz USA i odwiedził aż 40 torów. W lidze polskiej rywalizował w Metalkas 2. Ekstralidze, gdzie reprezentował Energa Wybrzeże Gdańsk. W tym roku będzie zdobywał punkty dla Abramczyk Polonii Bydgoszcz.

W zeszłym roku na całym świecie, minimum w jednych zawodach, ścigało się ok. 1370 zawodników. Niestety po raz kolejny jest to wynik minimalnie gorszy, niż rok wcześniej. Pod uwagę wzięliśmy zawodników z wszystkich upublicznionych zawodów w 2024 roku. Nieważne, czy był to mecz ligowy, czy sparing. Liczy się sam udział i start minimum w jednym wyścigu - nawet jeśli zawody nie zostały dokończone przez pogodę i trzeba było je ponownie odjechać w innym terminie. Pod uwagę brane były też zawody amatorów, długi tor czy miniżużel.

ZOBACZ WIDEO Nowy pomysł PGE Ekstraligi. Szczera opinia Cegielskiego

Zestawienie tradycyjnie zdominowali zawodnicy ścigający się na Wyspach Brytyjskich. Podium oprócz Brennana i Harrisa z 90. imprezami na koncie uzupełnił 20-letni Niemiec Norick Bloedorn. Czołową dziesiątkę zamknął Maciej Janowski, który w 2024 roku ścigał się 80 razy, będąc najbardziej zapracowanym polskim żużlowcem.

Top-15 zawodników z największą liczbą występów w 2024 roku:
1. Tom Brenann (Wielka Brytania, 23 lata) - 109
2. Chris Harris (Wielka Brytania, 42 lata) - 91
3. Norick Bloedorn (Niemcy, 20 lat) - 90
4. Sam Masters (Australia, 33 lata) - 88
5. Max Fricke (Australia, 26 lat) - 86
6. Daniel Bewley (Wielka Brytania, 25 lat) - 84
7. Luke Becker (USA, 25 lat) - 83
-. Ben Cook (Australia, 27 lat) - 83
9. Leon Flint (Wielka Brytania, 21 lat) - 82
10. Maciej Janowski (Polska, 33 lata) - 80
-. Richard Lawson (Wielka Brytania, 38 lat) - 80
12. Sam Hagon (Wielka Brytania, 20 lat) - 79
13. Jaimon Lidsey (Australia, 25 lat) - 76
-. Brady Kurtz (Australia, 28 lat) - 76
-. Keynan Rew (Australia, 21 lat) - 76

Jeśli chodzi o Polaków, to w czołówce tradycyjnie nie zabrakło młodych zawodników, co ma związek z rozbudowanymi rozgrywkami młodzieżowymi. Sezon wcześniej spośród Polaków najskuteczniejszy był Antoni Mencel, który odjechał 77 imprez. Tym razem junior Fogo Unii pojechał 54 razy i nie załapał się nawet do pierwszej piętnastki.

Top-15 najbardziej zapracowanych polskich zawodników (w nawiasie pozycja w ogólnym rankingu):
1. (10) Maciej Janowski (33 lata) - 80
2. (21) Bartosz Bańbor (18 lat) - 71
3. (25) Patryk Dudek (32 lata) - 68
4. (31) Patryk Wojdyło (25 lat) - 64
5. (34) Jakub Krawczyk (20 lat) - 63
-. Wiktor Przyjemski (19 lat) - 63
7. (37) Oskar Paluch (18 lat) - 61
-. Szymon Bańdur (18 lat) - 61
9. (41) Piotr Pawlicki (30 lat) - 59
-. Bartosz Zmarzlik (29 lat) - 59
-. Przemysław Pawlicki (33 lata) - 59
12. (47) Dominik Kubera (25 lat) - 58
-. Szymon Woźniak (31 lat) - 58
-. Kevin Małkiewicz (17 lat) - 58
15. (56) Krzysztof Lewandowski (20 lat) - 55
-. Piotr Świercz (20 lat) - 55

Zestawienie "żużlowych pracoholików" prowadzimy od 2018 roku. Pierwszym triumfatorem był Robert Lambert (104 zawody). Rok później zwyciężył Rasmus Jensen (101 zawodów). Następnie przez pandemię koronawirusa zawody w wielu krajach były odwołane, przez co w 2020 roku najlepszym wynikiem było ledwie 40 zawodów w wykonaniu Maxa Fricke'a. Od 2021 roku zestawienie wygrywał Chris Harris, raz czynił to ex aequo z Samem Mastersem, a raz z Jasonem Doylem.

W 2024 roku najwięcej jeździł Brennan, ale największym obieżyświatem był Jan Kvech, który odwiedził tory w aż jedenastu krajach. Uczestnik cyklu Grand Prix ścigał się w Australii, Niemczech, Włoszech, Polsce, Wielkiej Brytanii, Słowacji, Czechach, Danii, Szwecji, Łotwie i Chorwacji. Pod tym względem najlepszy wynik z Polaków osiągnął Szymon Woźniak, który odwiedził dziewięć krajów.

Jeśli natomiast przyjrzymy się zestawieniu zawodników, którzy ścigali się na największej liczbie torów, to tutaj ponownie najlepszy był Brenann, który odwiedził 40 obiektów. Za nim znaleźli się Villads Nagel (39), Andrzej Lebiediew (36) i Norick Bloedorn (35), Luke Becker (35) i Max Fricke (35). Spośród Polaków najlepszy był Maciej Janowski, który odwiedził 33 tory.

Komentarze (1)
avatar
Don Ezop Fan
3 h temu
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
U amatorow najwiecej imprez w Polsce odjechal Don Bartolo Czekanski z Wilkszyna. Ponad osiemdziesiat imprez.