Wstrząśnienie mózgu Martina Vaculika (wideo)

Po upadku w swoim drugim wyścigu Martin Vaculik musiał się wycofać z turnieju o Grand Prix Skandynawii. Do zdarzenia doszło na ostatnim okrążeniu, gdy Słowak niezagrożony prowadził.

W tym artykule dowiesz się o:

Zawodnik Unii Tarnów po wypadku nie czuł się najlepiej i zrezygnował z dalszych występów. Jak poinformował na twitterze, doznał on lekkiego wstrząśnienia mózgu, a po upadku czuł się jak pijany.

Nie wiadomo, czy słowacki żużlowiec zdecyduje się na występ w niedzielnym starciu Jaskółek w Częstochowie. Vaculik w swoim wpisie około godziny 4:00, przyznał, że jego stan się poprawił.

Przypomnijmy, że turniej w Sztokholmie zakończył się triumfem Nielsa Kristiana Iversena. Na podium stanęli także Matej Zagar i Jarosław Hampel.

Już w pierwszej serii zawodów doszło do groźnie wyglądającego upadku Taia Woffindena i Tomasza Golloba. Lider klasyfikacji generalnej wstał z toru o własnych siłach i z kontuzjowanym obojczykiem kontynuował udział w turnieju. Z kolei Polak ze wstrząśnieniem mózgu został odwieziony do szpitala. Lekarze podejrzewają u niego także uraz kręgosłupa.

{"id":"","title":""}

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Źródło artykułu: