- Wiadomo, że jest to krótki i tymczasowy tor, więc dobrze na nim powinni radzić sobie zawodnicy jeżdżący na Wyspach Brytyjskich, a więc Ward, Woffinden czy Iversen. Patrząc na tegoroczne wyniki z Cardiff czy Kopenhagi, to można zauważyć, że ci żużlowcy, którzy na co dzień startują w Elite League najlepiej spisują się na jednodniowych torach - powiedział Jacek Gajewski w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.
Zdaniem torunianina przewaga Taia Woffindena nad pozostałymi zawodnikami jest na tyle wyraźna, że Brytyjczyk zapewni sobie tytuł mistrza świata w Sztokholmie. - Myślę, że sprawa tytułu zostanie dzisiaj przesądzona. Do Torunia Brytyjczyk przyjedzie odebrać złoty medal. Cały sezon jest w bardzo dobrej, równej dyspozycji. Moim zdaniem tor w Sztokholmie powinien mu pasować, ponieważ w Anglii na co dzień jeździ na krótkim, technicznym owalu. Poza tym we wszystkich turniejach jedzie równo. Nawet kontuzja odniesiona w Cardiff nie przeszkodziła mu w konsekwentnym realizowaniu planu. Ma dużą przewagę nad resztą rywali. Widać, że dojrzał do wielu rzeczy i jest bardzo pracowity. Poważnie i profesjonalnie traktuje ten sport. W tym sezonie wykorzystał w pełni swój potencjał, o którym było wiadomo już od kilku sezonów. Wydaje mi się, że w kolejnych sezonach również będzie mocno liczył się w walce o tytuł mistrza świata - stwierdził były menedżer Unibaksu Toruń.
Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!
Jakich rezultatów spodziewa się Jacek Gajewski po polskich zawodnikach? - Hampel ma dużą szansę, by wywalczyć tytuł wicemistrza świata. Wiemy, że Sajfutdinow nie wystartuje już w tym sezonie, więc to otworzyło furtkę dla Małego, by wywalczyć srebrny medal. W półfinałach w Szwecji pojechał bardzo dobrze. Trafiają mu się w meczach słabsze, pojedyncze biegi, ale powinien sobie poradzić całkiem dobrze w Sztokholmie. Tam będą liczyły się starty, a wiadomo, że Jarek jest w bardzo dobrej dyspozycji startowej. Odnośnie Golloba, jeżeli tor będzie przez całe zawody dobrze przygotowany, nie będzie kolein, to myślę, że powinien znaleźć się w półfinale. Bardzo dobry numer wylosował. Na ogół piątka to najlepsze rozwiązanie, bo startuje się dwa razy z pierwszego pola i tylko w piątym wyścigu trafia się na problem, gdzie trzeba wystartować zaraz po polewaniu toru. Co do Kasprzaka, to w zasadzie w tej chwili wydaje mi się, że chce dojechać do końca ten sezon i bardziej myślami jest już przy przyszłorocznym cyklu Grand Prix. Oczywiście, mimo że mały regres formy u niego można było zauważyć, to jednak pojechał bardzo dobrze w Gorican - zakończył.
[b]Kolejność Grand Prix Skandynawii według Jacka Gajewskiego:
1. Darcy Ward
2. Tai Woffinden
3. Jarosław Hampel
4. Niels Kristian Iversen
...
6. Tomasz Gollob
9. Krzysztof Kasprzak
[/b]
Kolejne typowania i kolejne reklama przeciętności Tai !!!!!!!!!!!