NC+ na plus! "Transmisja w TVN Turbo strzałem w dziesiątkę"

365 tysięcy widzów obejrzało łącznie w stacjach nSport HD i TVN Turbo pierwszy finał ENEA Ekstraligi. – To świetny wynik, godny tego finału - mówi Marcin Majewski, szef projektu żużlowego w nc+.

Finał ENEA Ekstraligi pomiędzy Unibaksem Toruń a Stelmetem Falubazem Zielona Góra przed telewizorami obejrzało łącznie 365 tysięcy widzów. To rekordowa oglądalność, jeśli chodzi o tegoroczny sezon. 140 tysięcy z tej liczby to transmisja w nSport HD, a 225 tysięcy w TVN Turbo.

- Pierwszy mecz finałowy przebił pod względem oglądalności decydujące starcie minionego sezonu. Oczywiście, mówimy w tym przypadku o sumie widzów w nSport HD i TVN Turbo. 365 tysięcy widzów to w naszej ocenie świetny wynik. Myślę, że niedzielne spotkanie rewanżowe przyciągnie przed ekrany jeszcze więcej widzów. To pokazuje, że ta dyscyplina ma ogromny potencjał - mówi w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Marcin Majewski.

Ponad 60 proc. oglądalności finału stanowili widzowie TVN Turbo. Marcin Majewski nie ma wątpliwości, że pokazanie przez ten kanał jednego z dwóch najważniejszych meczów tego sezonu w tej stacji było strzałem w dziesiątkę. - Zdecydowaliśmy się na to już w sierpniu, to była wspólna decyzja nc+ i Enea Ekstraligi. Namówiłem kolegów z TVN Turbo, żeby zrezygnować z pokazania meczu w sierpniu, na rzecz transmisji dwóch spotkań finałowych. Okazuje się, że był to strzał w dziesiątkę, a nasi fani speedwaya dostali świetne widowisko! – przekonuje Majewski.

Bardzo atrakcyjnie zapowiada się transmisja drugiego spotkania finałowego w nSport HD. Na antenie tej stacji pojawi się specjalne pasmo poświęcone meczowi w Zielonej Górze, skąd nadawane będzie niedzielne studio. Kamery będą także w Toruniu. Nie zabraknie interesujących gości. - Finał jest dla nas wyjątkowym wydarzeniem. Chcemy jak najlepiej zakończyć ten sezon. Mecze play-off, a w szczególności oba spotkania drużyn z Częstochowy i Torunia były naprawdę znakomite. Jeśli chodzi o najbliższą niedzielę, to szykujemy specjalne pasmo w nSport HD, które zacznie się już o 15:30 i potrwa do godziny 22:00. Magazyn ENEA Ekstraligi będzie wyjątkowo emitowany ze stadionu w Zielonej Górze, a nie jak zwykle z Warszawy – zapowiada Majewski.

- Zaczniemy o 15.30 meldunkiem z Częstochowy. Będzie również wóz transmisyjny w Toruniu, ponieważ chcemy sprawdzać reakcje tamtejszych fanów, którzy będą oglądać mecz na starówce. Potem oczywiście wstęp do rywalizacji o brązowy medal i spotkanie Włókniarza z Unią. W trakcie tego meczu będziemy przenosić się do Zielonej Góry, żeby na bieżąco relacjonować, co się tam dzieje. Po godzinie 18 oczywiście wstęp do drugiego meczu finałowego. Naszymi gośćmi będą Krzysztof Kasprzak i Piotr Baron, a komentatorami Piotr Olkowicz i Ryszard Dołomisiewcz. W parku maszyn z zawodnikami i celebrytami będą rozmawiać Michał Łopaciński i Gabriel Waliszko. O godzinie 20:45 planujemy pokazać cała ceremonię wręczenia nagród. Główni aktorzy widowiska z Jarkiem Hampelem i Tomkiem Gollobem będą również naszymi gośćmi - dodaje szef żużla w nc+.

Po meczu w Zielonej Górze w przypadku platformy NC+ przyjdzie z pewnością czas na podsumowania. Wniosków nie brakuje już teraz i nie można wykluczyć, że w przyszłym sezonie dojdzie do kilku istotnych zmian. Najważniejsza informacja dla kibiców jest taka, że istnieje szansa na zwiększenie liczby transmisji. - Musimy wszystko dokładnie przeanalizować. Być może będzie więcej terminów sobotnich. Gdyby tak się stało, to na cztery mecze będziemy transmitować trzy spotkania - w sobotę jedno i w niedzielę dwa. Pomysłów jest wiele. Ten niedzielny finał w kontekście TVN Turbo pokazał, że wszystko wymaga odpowiedniego zaplanowania. Warto zastanowić się nad zmianą pory spotkań. Może 16:00 i 18:30 to nie są dobre godziny, ale jest za wcześnie, żeby teraz o tym mówić. Musimy zebrać wszystkie dane z całego sezonu i wyciągnąć odpowiednie wnioski. Wszystkie ewentualne zmiany będą miały na celu podniesienie atrakcyjności transmisji i zaspokojenie oczekiwań kibiców - kończy Marcin Majewski.

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

W niedzielę finał ENEA Ekstraligi obejrzał nie tylko komplet fanów na Motoarenie, ale także sporo widzów przed telewizorami
W niedzielę finał ENEA Ekstraligi obejrzał nie tylko komplet fanów na Motoarenie, ale także sporo widzów przed telewizorami
Źródło artykułu: