Podopieczni Marka Lemona zajęli drugie miejsce w półfinale rozegranym w Neustadt/Donau. Awans do finału uzyskali dzięki lepszemu bilansowi punktowemu niż Rosjanie, którzy uplasowali się na drugiej pozycji w Gdańsku.
Menadżer Kangurów na zawody w Pardubicach powołał Darcy'ego Warda, Tysona Nelsona, Nicka Morrisa i Alexa Daviesa. - Udało nam się zakwalifikować z półfinału z Niemczech, choć na początku sezonu radziliśmy sobie bez Warda. Teraz Darcy wraca do zespołu. To doda całemu zespołowi pewności siebie. Chłopcy są bardzo zmotywowani - powiedział Lemon.
Oprócz Australijczyków w finale wystąpią Duńczycy, Polacy i gospodarze - Czesi. Przed rokiem w Gnieźnie złoty medal wywalczyli biało-czerwoni, a Ward i spółka zajęli drugą lokatę.
Finał DMŚJ będzie jednym z elementów tradycyjnego, żużlowego weekendu w Pardubicach. W tym czasie odbędą się tam również Zlata Prilba i Zlata Stuha.