Sajfutdinow pomoże jeszcze Włókniarzowi? "Na pewno pojedzie w Rzeszowie i w Toruniu"

Emil Sajfutdinow wróci w tym roku do składu Włókniarza? Istnieje szansa, że Rosjanin będzie gotowy do jazdy już 21 września. Na pewno pojedzie 29 września w Rzeszowie i 5 października w Toruniu.

Stan zdrowia Emila Sajfutdinowa po wypadku na toruńskiej Motoarenie dość długo był owiany tajemnicą. Najpierw problem z dokładną diagnozą mieli lekarze w Toruniu i dlatego żużlowiec miał przejść dodatkowe badania w klinice Red Bulla w Szwajcarii. Później o jego powrocie na tor mówiło się bardzo niewiele. Ostatecznie okazało się, że Sajfutdinow nie wystartuje w Krsko, a Dospel Włókniarz w rewanżu z Unibaksem zastosuje za niego zastępstwo zawodnika. Wielu kibiców w Częstochowie z pewnością wierzy, że lider Lwów pomoże swojej drużynie w finale ENEA Ekstraligi lub w meczu o trzecie miejsce (w zależności od wyniku rewanżowego spotkania z Unibaksem).

- 29 września w Rzeszowie i 5 października w Toruniu Emil na pewno będzie gotowy do jazdy. Wtedy odbędą się kolejno turnieje SEC i ostatnie zawody w cyklu Grand Prix. Niewiadomą pozostaje natomiast start Emila 21 września podczas Grand Prix w Sztokolmie - powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Tomasz Suskiewicz.

Nieoficjalnie wiadomo, że Rosjanin był już bliski powrotu na tor przed Grand Prix w Krsko. Istnieje więc szansa, że wykuruje się na kolejny turniej w Sztokholmie. Gdyby tak się stało, to dzień później odbędzie się drugi finał ENEA Ekstraligi lub drugi mecz o trzecie miejsce, w którym Sajfutdinow mógłby teoretycznie pomóc swojej drużynie. Team zawodnika nie ma jednak stuprocentowej pewności, jak Rosjanin będzie czuć się przed zawodami w Szwecji i czy wystarczy mu sił na występ w dwóch imprezach dzień po dniu. Jedno jest pewne - Emil Sajfutdinow nie zostawi na lodzie swojego polskiego klubu. - Jeśli Emil nie będzie mieć na tyle sił, żeby pojechać i 21 września w Grand Prix i dzień później w lidze dla Włókniarza, to weźmie dalej zwolnienie lekarskie, tak żeby jego polski klub mógł stosować za niego zastępstwo zawodnika - wyjaśnia Tomasz Suskiewicz.

- Liczymy na to, że Emil pomoże nam jeszcze w tym sezonie. Na pewno nie stanie się tak jutro ani podczas pierwszego spotkania drugiej rundy play off. Wierzymy również, że Rosjanin zawalczy jeszcze o medal w cyklu Grand Prix i w ostatnim turnieju SEC, który odbędzie się na torze w Rzeszowie. Trzymamy za niego kciuki i wierzymy, że jego rehabilitacja będzie przebiegać błyskawicznie. Cały czas jesteśmy z Emilem - powiedział prezes Włókniarza Paweł Mizgalski.

W rewanżu z Unibaksem Toruń Dospel Włókniarz zastosuje za Emila Sajfutdinowa zastępstwo zawodnika. Częstochowianie przegrali pierwsze spotkanie na Motoarenie 49:41. Czy teraz poradzą sobie bez swojego lidera?

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Komentarze (119)
avatar
Staleczka1947
7.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No i po raz kolejny możemy zobaczyć jak twardzi są sportowcy, a szczególnie żużlowcy. Szacunek Emil. Powodzenia i wracaj 
avatar
jacm76
7.09.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Co do napinania masz rację obejrzałem sobie powtórkę meczu naszego z czewą i wyciszyłem głos komentarzy i to był zajebi... mecz . Oglądając go 2 raz z komentarzami uważam że Spieprz... go komen Czytaj całość
avatar
R.Mich-SG
7.09.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Szkoda ,że Emil nie jedxie w meczu z Unibexami, ale dobrze ,że jest ZZ i Włókniarz wygrajcie i walczcie o złoto. Unibexy nie walczą o medal z metalu. 
avatar
jacm76
7.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
CZekański rozwiał wątpliwości Emil będzie zdrowy na przyszły tydzień ,wiązadła w kolanie i zwichnięty staw łokciowy . 
SputniK.Z.G
7.09.2013
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Wracaj do zdrowia Emil.I mam nadzieje,ze nastepnym razem przymkniesz gaz bo zdrowie najwazniejsze.Ten wypadek to wylacznie tylko Emila wina.Tak samo wywozil Miedziaka Laguta.A poza tym to PO.Je Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści