Jarosław Dymek: Nasza sytuacja wygląda bardzo dobrze

Dospel Włókniarz Częstochowa pokonał na własnym torze Unibax Toruń 54:36. Dzięki temu gospodarze odrobili straty z pierwszego meczu i zrealizowali cel, jakim było zdobycie punktu bonusowego.

Obie drużyny do tego meczu przystępowały osłabione, lecz w zdecydowanie gorszej sytuacji byli torunianie, którzy za Chrisa Holdera nie mogli korzystać z zastępstwa zawodnika. Po meczu częstochowianie nie ukrywali, że ich celem na spotkanie z Unibaksem Toruń było zwycięstwo za trzy punkty. - Bardzo zależało nam na tym, aby pokonać Unibax za trzy punkty. Nie ma co ukrywać taki był nasz cel. Goście byli osłabieni brakiem Chrisa Holdera i nie było za niego możliwe skorzystanie z zastępstwa zawodnika. Takie sytuacje trzeba wykorzystywać. Jesteśmy zadowoleni, bo mecz mimo wysokiego zwycięstwa był bardzo ciekawy - przyznał Jarosław Dymek.

Wysoką formę zaprezentowała cała drużyna Lwów, lecz najwięcej powodów do radości dali młodzieżowcy częstochowskiego Dospel Włókniarza. Za plecami przywieźli oni m.in. Darcy'ego Warda i Tomasza Golloba. Juniorzy zasłużyli na pochwałę, a po meczu menedżer klubu z Częstochowy żałował, że nie mógł im dać więcej szans. - Młodzieżowcy pojechali na bardzo dobrym poziomie i aż żal, że nie było ich gdzie puścić. Cały czas walczyliśmy o bonus. Niby można było zrobić jakąś zmianę, ale nigdy nie ma pewności, czy akurat ta zmiana by zaskoczyła. Brawa należą się wszystkim zawodnikom Włókniarza. Trzeba robić swoje. Skupiamy się na walce o play-offy, a nasza sytuacja obecnie wygląda bardzo dobrze - powiedział Dymek.

Częstochowianie mieli po meczu spore powody do radości
Częstochowianie mieli po meczu spore powody do radości

Po zwycięstwie nad Aniołami jeźdźcy z Częstochowy znacznie zwiększyli swoje szanse na udział w fazie play-off. Wszystko rozstrzygnie się w pięciu najbliższych kolejkach, a o cztery czołowe pozycje walczyć będzie pięć klubów. - Zawsze powtarzam, że żużel jest jak boks. Bokser dostanie strzała, ale nie pada na deski. Może zrewanżować się lewym, prawym i może rywala powalić na deski. Wyroki proszę po sezonie. Skupiamy się na walce o play-offy, a nasza pozycja obecnie wygląda bardzo dobrze. Nie rozluźniamy się, chcemy kontynuować dobrą passę i walczyć o każdy punkt, bo bez punktów do play-offów się nie dostaniemy - przyznał menedżer biało-zielonych.

Szansę startu w meczu z Unibaksem Toruń dostał Adam Strzelec. Wychowanek zielonogórskiego klubu w przeszłości na częstochowskim torze notował bardzo dobre rezultaty. W tym roku spisywał się jednak gorzej i sztab szkoleniowy Dospel Włókniarza stawiał na innych młodzieżowców. W pojedynku z Aniołami Strzelec w pełni wykorzystał otrzymaną szansę. - Ostatnio stawialiśmy na Huberta Łęgowika. W kilku wyścigach jechał dobrze, w kilku trochę słabiej. Takie są jednak prawa młodości i Ekstraligi. Po treningu postawiliśmy na Adama Strzelca i uważam, że to był dobry wybór. Pokazał się on z bardzo dobrej strony. Za pokonanie Tomasza Golloba ręce same składają się do oklasków. Adam zawsze powtarza, że Częstochowa jest jego ulubionym torem. Dostał szansę i ją w pełni wykorzystał - zakończył Dymek.

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Komentarze (18)
Tong Po
10.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeśli w play off zdarzy się tak, że Unibax w półfinale zmierzy się z Włókniarze, to może być ciekawie ;) Cze-wa się rozpędza. Jeśli Szumina tylko ustabilizuje formę, co nie będzie łatwe, to w o Czytaj całość
avatar
Cruel Samoan
10.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Plan minimum to wygrać wszystko u siebie do końca rundy zasadniczej plus jedna wygrana na wyjeździe ( Bydgoszcz?).
W Lesznie będzie ciężko , a patrząc na ostanie poczynania to najważniejsze żeb
Czytaj całość
avatar
makey
10.07.2013
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Jak dla mnie Czewa to murowany kandydat do play-off,a o czwarte wolne miejsce będą biły się do końca obie Unie 
avatar
olcikola89
10.07.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Częstochowa w ty roku dostała powera. Myśle że wejdą spokojnie do PO. Niesamowite przebudzenie Holty, który dawno tak wysoko nie punktował. Cała drużyna spisuje się dobrze. Oby obyło sie bez ża Czytaj całość
jotbal
10.07.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wygląda średnio.Odbije się czkawką przegrana z Unią Leszno u siebie i wysoka przegrana w Tarnowie.W związku z tym niekorzystny bilans z tymi drużynami,a to z nimi rywalizujemy o PO.Bez wygranej Czytaj całość