Krzysztof Kasprzak: Wszystko idzie w dobrym kierunku

W sobotni wieczór Krzysztof Kasprzak powalczy o kolejny awans do finału w tegorocznych turniejach Grand Prix. Polak przyznaje, że jego cel to miejsce w ósemce.

W tym artykule dowiesz się o:

Tym razem najlepsi żużlowcy świata rywalizować będą na torze w Kopenhadze. - Dam z siebie wszystko i mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze pracować. Czuję się dobrze i na sprzęt również nie mogę narzekać. Ostatnie Grand Prix były dobre dla mnie. Byłem dwa razy na podium i raz w półfinale. Wszystko zmierza w dobrym kierunku i mam nadzieję, że wieczór będzie dla mnie udany - przyznał Krzysztof Kasprzak w rozmowie z portalem speedwaygp.com.

Celem zawodnika Stali Gorzów jest utrzymanie się w cyklu Grand Prix. Po udanych poprzednich turniejach ten plan wydaje się realny do zrealizowania. - Pracuję ciężej i trenuję więcej od początku sezonu. Znalazłem wszystkie ustawienia i muszę powiedzieć, że mój tuner Peter Johns bardzo mi pomaga. Jego silniki pracują bardzo dobrze i czuję się dobrze na torze. Wszystko idzie w dobrym kierunku, a mój cel to pierwsza ósemka - powiedział wychowanek leszczyńskiej Unii.

Kasprzak zdradził także kilka szczegółów swojego turnieju jubileuszowego, ktory 11 września odbędzie się w Poole. - Rozmawiałem z Matejem Zagarem i on przyjedzie. Możliwe, że pojawi się także Tai Woffinden. Emil Sajfutdinow powiedział, że pojawi się, jeśli będzie miał wolny termin. Chcę wziąć moich przyjaciół - Bartosza Zmarzlika i Damiana Balińskiego, z którymi jeździłem wiele lat. Tobiasz Musielak to kolejny młody zawodnik z Leszna, który nigdy nie jeździł w Wielkiej Brytanii. Chcę pokazać w Poole kilka nowych twarzy i mam nadzieję, że przyjdzie wielu kibiców - poinformował Polak.

Źródło: speedwaygp.com

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

- Czuję się dobrze i na sprzęt również nie mogę narzekać - mówi Krzysztof Kasprzak
- Czuję się dobrze i na sprzęt również nie mogę narzekać - mówi Krzysztof Kasprzak
Źródło artykułu: