W ostatnim wyścigu rundy zasadniczej Grand Prix Wielkiej Brytanii w Cardiff z bardzo dobrej strony zaprezentowali się [tag=7379]Fredrik Lindgren[/tag] i [tag=2625]Krzysztof Kasprzak[/tag].
Szwed i Polak stoczyli bój o pierwsze miejsce. Ostatecznie zwycięsko z tej rywalizacji wyszedł "Fredka". Po raz kolejny obaj zawodnicy spotkali się ze sobą w półfinale. Wtedy lepszy także okazał się Lindgren.
W finale już lepiej powiodło się Polakowi. Jednak Kasprzak stracił szanse na wygranie turnieju przez szwedzkiego żużlowca. Po starcie wychowanek Unii Leszno znajdował się na prowadzeniu, gdy aktualny jeździec Byków upadł na tor i wyścig został przerwany. W powtórce triumfował Emil Sajfutdinow.
i komentarze na temat toru w Gorzowie już tez sa nudne....niektórym się wszystko z d...kojarzy a jak mysle jesteś kibicem z ZG i Tobie zawsze już Gorzow winien będzie.Wyobraz sobie baletnice ktCzytaj całość
malin1976
2.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Zwróciliście uwagę że to GP było podobne do każdych zeszłorocznych zawodów rozgrywanych w Gorzowie ? Świetni Kasprzak i Iversen , słaby Gollob , tor nagumowany ;) dziurawy jak ser szwajcarski hCzytaj całość
Zalogowani mogą więcej
Dodaj ulubione ligi, drużyny i sportowców, aby mieć ich zawsze pod ręką