Greg Hancock rozpocznie marsz w górę klasyfikacji?

Greg Hancock jest obecnie na ósmej pozycji w cyklu Grand Prix. Amerykanin liczy, że podczas bardzo lubianych przez niego zawodów w Cardiff rozpocznie marsz w górę klasyfikacji.

W tym artykule dowiesz się o:

- Kocham to miejsce - przyznał "Herbie". - Jego duch, emocje - to wszystko składa się na to, czym jest Cardiff. Zawsze jest tutaj ekscytująco. Mam okazję zobaczyć sporo znanych twarzy, wielu fanów, których spotkałem przez te lata. Nie ma nic lepszego, niż stać na szczycie tego podium. Fani w Wielkiej Brytanii mnie dopingują, co bardzo cieszy. Oni podążają za mną. Zawsze widzę sporo amerykańskich flag, o wiele więcej, niż gdziekolwiek indziej w Europie. Jestem bardzo wdzięczny wszystkim, którzy to robią - dodał.

Hancock nie może zaliczyć początku rywalizacji w Grand Prix do szczególnie udanych. Obecnie traci aż 21 punktów do prowadzącego Emila Sajfutdinowa. Były mistrz świata zachowuje jednak spokój. - Pozostało jeszcze 8 rund i wiele punktów do zdobycia. Sezon jest długi. Jestem zaniepokojony, że nie jestem w tym momencie wyżej, ale czasem musisz zacząć wolno, a dobrze skończyć. To właśnie robię. Postaram się zaliczyć w Cardiff dobre zawody, wrócić do czołówki i pozostać w niej do końca roku - zakończył.

źródło: speedwaygp.com

Źródło artykułu: