Jeszcze w grudniu sternicy toruńskiego klubu informowali, że nazwisko nowego menedżera ogłoszone zostanie do końca 2012 roku. Kwestia obsadzenia stanowiska okazała się jednak trudna do realizacji ze względu na... święta. - Rozmowy nie były trudne, uniemożliwiał je nam okres świąteczny i wiele wolnych dni, więc na termin ogłoszenia nazwiska nowego menedżera wpływ miał raczej kalendarz. Ale już trzeci dzień nowego roku okazał się dobrą datą, aby poinformować o naszym wyborze - wyjaśnił prezes KST Unibax, Mateusz Kurzawski.
Zarówno Sławomir Kryjom jak i Kurzawski zgodnie twierdzą, że kwestia odejścia Kryjoma z pracy w Unibaksie w 2011 roku nie miała wpływu na przebieg negocjacji. - Nie rozmawialiśmy o przeszłości. Nie ma sensu cofać się myślami, ale trzeba myśleć o tym co będzie - przede wszystkim o zwycięstwach. Menedżer będzie podejmował decyzje odnośnie składu, a celem całej drużyny jest jak najlepszy rezultat. Nie jest tajemnicą, że celujemy w mistrzostwo - zaznaczył sternik toruńskiego klubu.
Menedżer Aniołów będzie w 2013 roku organizował również zawody Indywidualnych Mistrzostw Europy. Według prezesa Unibaksu, funkcje te nie będą ze sobą kolidować. - Sławomir Kryjom będzie łączył dwie funkcje, ale już podczas rozmów doszliśmy do porozumienia, że praca w klubie będzie priorytetem. Współpracować będzie również z Janem Ząbikiem i Mirosławem Kowalikiem, którzy razem zajmą się szkoleniem młodzieży. Do tej pory nie było problemu z podziałem obowiązków, myślę więc, że podobnie będzie w kolejnym sezonie - zakończył Kurzawski.