Marta Półtorak: Nie pomaga nam KSM

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Kalkulowana Średnia Meczowa na poziomie 40 punktów nie sprzyja łatwemu budowaniu składów drużyn na sezon 2013. Problem ze skompletowaniem kadry mają między innymi działacze PGE Marmy Rzeszów.

W tym artykule dowiesz się o:

Wśród kandydatów do jazdy w ekipie z Podkarpacia wymieniało się przede wszystkim Tomasza Golloba i Jarosława Hampela. Zainteresowanie tą dwójką wyrażała Marta Półtorak, ale żaden z nich do rzeszowskiego klubu nie trafi. Teraz w kontekście potencjalnych wzmocnień PGE Marmy mówi się o Mateju Zagarze, Nickim Pedersenie i Gregu Hancocku. - Na pewno nie pomaga nam KSM na poziomie 40 punktów. Najlepszą opcję mieliśmy przy KSM 41, ale taka jest decyzja klubów. Na taki KSM też jesteśmy przygotowani - powiedziała prezes Speedway Stal SA dla Gazety Wyborczej Rzeszów.

Kolejni kandydaci do jazdy w drużynie z Rzeszowa wybierają inne zespoły, ale prezes rzeszowskiego klubu nie wpada w panikę. - Na rynku jest dużo wolnych zawodników, ale i dużo klubów, które chcą ich zatrudnić. Jestem o to spokojna, bo ciągle ta drużyna się tworzy - poinformowała Półtorak, która kilka dni temu zapowiadała miłą niespodziankę dla kibiców na początku grudnia. - Mam nadzieję, że uda się dotrzymać terminu, ale początek grudnia to nie znaczy pierwszego - dodała.

Wciąż niewyjaśniona jest przyszłość Rafała Okoniewskiego i Jasona Crumpa, którzy w ostatnich latach należeli do czołowych zawodników PGE Mamy. - Chcemy, żeby obaj zostali, i oni też chcą zostać - stwierdziła.

Źródło: Gazeta Wyborcza Rzeszów

Źródło artykułu: