Sajfutdinow zgromadził w sumie 15 "oczek". - Chciałbym bardzo podziękować Tony'emu Rickardssonowi. Dał mi on kilka rad dotyczących wszystkich spraw - startów, mojego umysłu, przyszłości, po prostu wszystkiego. Widziałem się z nim przed startem w Malilli. Nie spędziłem z nim zbyt dużo czasu, ponieważ miał sporo pracy. On jest, podobnie jak Hans Nielsen i Erik Gundersen, moim idolem. Muszę czerpać z nich najlepsze wzorce. Potrzebowałem pomocy Tony'ego. Mam dobre silniki i ustawienia, muszę pracować i wszystko będzie działać na moją korzyść - powiedział.
Sajfutdinow świetnie spisał się w półfinale, jednak w ostatnim biegu dnia nie był już tak szybki. - W półfinale bardzo dobrze rozegrałem pierwszy łuk. Dałem sam sobie kilka dobrych możliwości. Mój silnik popsuł się jednak po tym wyścigu i musiałem zmienić motocykl na finał. Nie był on już tak dobry, jak poprzedni - opisał Rosjanin.