Sówka pojedzie do Stanów Zjednoczonych?

Łukasz Sówka za sprawą współpracy z Carlem Bloomfeldtem ma szanse na wyjazd na zawody do Stanów Zjednoczonych. 19-latek we wrześniu chce także "zareklamować" się w Szwecji.

Ten sezon jest bez wątpienia udany dla Łukasza Sówki, który startował w barwach PGE Marmy Rzeszów i notował naprawdę niezłe występy. - Oczywiście, że jestem zadowolony, bo udowodniłem nie tylko sobie, ale także wszystkim, którzy uważali, że niemożliwy jest udany przeskok z drugiej ligi do ekstraligi. Cieszę się, że zaprzeczyłem tej teorii - podkreśla w rozmowie ze SportoweFakty.pl Łukasz Sówka.

Tak dobre występy młodego kaliszanina to także zasługa odpowiedniego sprzętu. Ostatnio Łukasz Sówka nawiązał współpracę z Carlem Blomfeldtem. - Dzięki temu, że z Andreasem Jonssonem mamy wspólnych sponsorów, czyli braci Garcarków, udało mi się nawiązać współpracę z tym znakomitym kanadyjskim tunerem. Odczułem naprawdę to po wynikach. Motocykle są szybkie. Zresztą wystarczy spojrzeć na moją zdobycz punktową. W lidze zrobiłem dwucyfrówkę, zająłem czwarte miejsce w finale IMEJ oraz dołożyłem swoją cegiełkę do złota w DMEJ - chwali sobie współpracę z Kanadyjczykiem Sówka.

Jak się okazuje szybkie motocykle to nie jedyny pozytyw nawiązania współpracy z Carlem Bloomfeldtem. - Być może uda mi się zimą wyjechać do Stanów Zjednoczonych na turnieje. Nie znam jeszcze konkretów, ani potencjalnych terminów. Wiem, że próbuje mi to zorganizować Carl Bloomfeldt. Poza tym jeszcze we wrześniu mam wystartować w turniejach w Szwecji, w których chciałbym się zapromować w kontekście przyszłego sezonu i startu w tamtejszej lidze - kończy nasz rozmówca.

Źródło artykułu: