Piotr Protasiewicz dla SportoweFakty.pl: Teraz liczy się tylko Falubaz

Drużyna Stelmetu Falubaz Zielona Góra doznała dotkliwej porażki w Tarnowie. Myszki Miki przegrały bowiem z Jaskółkami 61:28. Dla przyjezdnych pięć punktów wywalczył Piotr Protasiewicz.

Podopieczni Rafała Dobruckiego będą chcieli jak najszybciej zapomnieć o porażce w Tarnowie. Swojego występu do udanych nie może zaliczyć Piotr Protasiewicz, któremu na torze w Mościcach nie udało się wygrać ani jednego biegu. - W starciu z drużyną z Tarnowa cała drużyna miała słabszy dzień. Mieliśmy także troszeczkę pecha. Dużo defektów oraz dotknięta taśma i to wszystko się uzbierało. Ja gratuluję zawodnikom z Tarnowa, bo to były bardzo dobre zawody w ich wykonaniu. Nie wiem, czy już zapewnili sobie zwycięstwo w sezonie zasadniczym, ale na pierwszym miejscu są zasłużenie - przyznał.

Drużyna z Winnego Grodu walczy w końcówce sezonu zasadniczego o jak najlepszą pozycję w tabeli. Wielce prawdopodobny jest scenariusz spotkania zielonogórzan z gorzowską Stalą podczas tegorocznej rundy play-off. - Trzeba powiedzieć, że zarówno ekipa z Tarnowa jak i Gorzowa jest w tym sezonie niezwykle mocna. Wygrać z którąś z tych drużyn dwumecz, byłoby naprawdę wielkim sukcesem. Na razie jednak musimy poczekać jak ta czwórka w play-off będzie wyglądała. Przed nami mecz z Polonią Bydgoszcz, który trzeba wygrać. Zwycięstwo nie jest taką sprawą oczywistą, więc najpierw trzeba się skupić na tym spotkaniu - zakomunikował.

Zdobywając dziesięć punktów w finale Indywidualnych Mistrzostw Polski, Piotr Protasiewicz zajął piąte miejsce. Czy zwycięstwo Tomasza Jędrzejaka było dla "PePe" zaskoczeniem? - Wygrana Tomka Jędrzejaka nie była dla mnie zaskoczeniem. Każdy z szesnastu zawodników którzy jeździli w finale, pojechał tam aby walczyć. Nie ma więc mowy o jakiejś sensacji. Tomek ma bardzo dobry sezon i wygrał zasłużenie. Gratuluję mu tego sukcesu - dodał.

Czy wielokrotny reprezentant Polski myśli o powrocie do cyklu Grand Prix? - Na razie są inne cele. Ten rok jest taki jaki jest i nie wszystko układa się po mojej myśli. Teraz liczy się tylko Falubaz i na tym się koncentruję - zakończył.

Piotr Protasiewicz liczy na zwycięstwo z Polonią Bydgoszcz
Piotr Protasiewicz liczy na zwycięstwo z Polonią Bydgoszcz
Komentarze (101)
avatar
nieomylny
23.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
jak można mieć jednocześnie sybmol STALI w awatarze i tego obrzydliwego stilonu 
avatar
Stercel
22.08.2012
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
I znowu byk niema dużej litery, tylko jest wielka. tak że nieuku jesteś partnerem do polemiki nie dla mnie, i nie licz na odp. 
avatar
biało niebieski 1966
22.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
ciepie to jest odmiana cepa na południu! 
avatar
biało niebieski 1966
22.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Killer to nie do mnie takie pretensje tylko do siebie i blondynek z Gorzowa.Pomyliłeś kluby ale jak nawet sektorówki ci się mylą to nic dziwnego.Taki z ciebie kiler,że strach się bać. 
avatar
MrJerry
22.08.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Protas prawdziwy kapitan!Poswiecil swoje marzenie o startach w GP dla dobra swojego macierzystego klubu... Pewnie nie byloby rewelacyjnego wyniku,ale liczy sie prestiz i fakt ze bylby w 16tce n Czytaj całość