- Nie ma mnie w Zielonej Górze, jestem w Warszawie na posiedzeniu Senatu, ale w klubie role są podzielone. Każdy wie, co ma robić. Dostaję sygnały, że wszystko jest ok - powiedział nam Robert Dowhan.
Senator RP jest przekonany, że w niedzielę to Falubaz będzie górą. - Nasze szanse oceniam wysoko i jestem przekonany, że wygramy. Mimo tego, że Gorzów ma w tym sezonie silną drużynę, my na własnym torze jeszcze nie przegraliśmy. W ostatnich latach bilans naszych pojedynków mamy dodatni i w tym roku jeszcze go powiększymy.
Malejąca frekwencja jest problemem wielu klubów. W tym roku przy Wrocławskiej 69 również pojawia się mniejsza liczba fanów niż we wcześniejszych latach. Jednak sternik zielonogórskiego klubu nie martwi się o zapełnienie stadionu w niedzielę. - Derby to ważny punkt budżetu. Jestem informowany na bieżąco, wiem, że bilety sprzedają się świetnie i jest ich coraz mniej, także spodziewamy się kompletu. Mam nadzieję, że kibice wybiorą nasze derby, bo jak wiadomo w Londynie trwa teraz święto sportu - zakończył Dowhan.
Robert Dowhan: Powiększymy bilans zwycięstw
W niedzielne popołudnie Stelmet Falubaz Zielona Góra na swoim torze podejmie Stal Gorzów. Prezes stowarzyszenia ZKŻ uważa, że gospodarze odprawią gorzowian z kwitkiem.
Chłopcze czy Robert smarował ogrodzenie w sektorze dla przyjezdnych??Albo sprzedawał koszulki na stadionie z treścią obrażająca gości??? Widzę Czytaj całość