Gollob przełamie złą passę? - zapowiedź Grand Prix Chorwacji

Po ponad miesięcznej przerwie uczestnicy cyklu Grand Prix wracają do walki o medale IMŚ. Grand Prix Chorwacji będzie VII rundą tegorocznej rywalizacji najlepszych żużlowców świata.

Gorican po raz trzeci w historii gościć będzie uczestników elitarnego cyklu. W dotychczas rozegranych rundach GP na chorwackiej ziemi triumfowali Greg Hancock i Andreas Jonsson. Po sześciu tegorocznych turniejach cyklu w klasyfikacji generalnej prowadzi właśnie Amerykanin, który w Gorican stanie przed szansą powiększenia przewagi nad najgroźniejszymi rywalami. Obecnie przewaga aktualnego mistrza świata nad drugim w klasyfikacji Jasonem Crumpem wynosi 9 punktów.

Dyspozycja Australijczyka jest wielką niewiadomą. Trzykrotny mistrz świata ponad tydzień temu zanotował upadek podczas meczu ligi rosyjskiej, w wyniku którego doznał kontuzji obojczyka. Crump nie zamierzał jednak rezygnować z walki o czwarty złoty krążek IMŚ i dzięki pomocy swojego głównego sponsora przeszedł operację. - Byłem operowany w sobotę o 17:00. Złączono mój obojczyk płytką i zwolniono ze szpitala w niedzielę około pory lunchu. Będę odpoczywać przez resztę tygodnia i nie wezmę udziału w piątkowym treningu. Poobserwuję po prostu innych i zachowanie nawierzchni toru. Oczekuję w sobotę dobrego wyniku. Trzymam kciuki, aby szczęście było po mojej stronie - przyznał Jason Crump.

Relacja live z Gorican ===>

9 punktów do prowadzącego Hancocka traci również Chris Holder. Celem Australijczyka na sobotnie zawody jest zmniejszenie straty do aktualnego mistrza świata. - Nie patrzę na to co było przed Chorwacją. Chcę po prostu być konsekwentnym i zdobyć możliwe najwięcej punktów. Wciąż pozostaje sześć turniejów i nic jeszcze nie jest skończone. Chcę zachować swoje miejsce i poprawić się. Za mną jest jednak sporo gości. Tor w Gorican nie jest łatwym torem. Jest nieco specyficzny i musisz mieć tam odpowiednie ustawienia. Możesz być bardzo szybki w jednym biegu, a w następnym bardzo wolny. Odpowiednie motocykle wybiorę na treningu - powiedział "Chrispy".

Z walki o swój czwarty tytuł Indywidualnego Mistrza Świata nie zrezygnował Nicki Pedersen. Duńczyk po rozegraniu sześciu rund traci do lidera 15 punktów, jednak nie jest to strata, której nie da się odrobić. Do walki o czołowe lokaty mogą włączyć się również Fredrik Lindgren i Chris Harris, którzy dwukrotnie w Gorican meldowali się w finale. Szczególnie dobrze na obiekcie należącym do rodziny Pavliców radzi sobie Brytyjczyk, który dwa razy kończył rywalizację na drugim miejscu. Nie można zapominać również o Emilu Sajfutdinowie, Andreasie Jonssonie, Tomaszu Gollobie, Martinie Vaculiku czy znającym tor jak własną kieszeń Juricy Pavlicu. Wszystkich z wyżej wymienionych zawodników stać na dobry rezultat w Grand Prix Chorwacji.

Jedynym reprezentantem Polski w stawce uczestników sobotnich zawodów będzie Tomasz Gollob. Polak w ostatnim czasie nie zachwyca formą, a optymizmem nie napawają wcześniejsze występy Golloba na torze w Chorwacji. Nadal kontuzję leczy Jarosław Hampel, którego zastąpi Martin Vaculik. O tym na ile stać tego zawodnika kibice przekonali się podczas ostatniego GP w Gorzowie.

Lista startowa:
1. Greg Hancock (USA)
2. Fredrik Lindgren (Szwecja)
3. Antonio Lindbaeck (Szwecja)
4. Emil Sajfutdinow (Rosja)
5. Bjarne Pedersen (Dania)
6. Chris Harris (Wielka Brytania)
7. Jason Crump (Australia)
8. Jurica Pavlic (Chorwacja)
9. Hans Andersen (Dania)
10. Peter Ljung (Szwecja)
11. Chris Holder (Australia)
12. Andreas Jonsson (Szwecja)
13. Martin Vaculik (Słowacja)
14. Nicki Pedersen (Dania)
15. Kenneth Bjerre (Dania)
16. Tomasz Gollob (Polska)

Rezerwowi:
17. Dino Kovacic (Chorwacja)
18. Samo Kukovica (Słowenia)

Pogoda na sobotę dla Gorican (za accuweather.com):
Temperatura: 32°C
Deszcz: 0.0 mm
Wiatr: 6 km/h

Przed rokiem Grand Prix Chorwacji zakończyło się zwycięstwem Andreasa Jonssona. Zawody te były szczęśliwe również dla Grega Hancocka, który zapewnił sobie swój drugi w karierze tytuł Indywidualnego Mistrza Świata. Słabo spisał się Tomasz Gollob, który z dorobkiem 5 punktów sklasyfikowany został na 11. miejscu. Więcej tutaj.

Źródło artykułu: