- Jeszcze przed spotkaniem wiedziałem, że będzie nam tu bardzo ciężko. Falubaz ma w swoim składzie naprawdę klasowych zawodników, a na domowym torze chyba nie da się z nimi wygrać. Poza tym nawet porównując na papierze nasze składy, widać było, że zielonogórzanie powinni nas pokonać. Nie czułem się najlepiej, po sobotnim finale Drużynowego Pucharu Świata straciłem głos. Nie świętowaliśmy jednak za dużo, bo każdy z nas musiał przyjechać prosto do Polski na ligę. Jechaliśmy całą noc. Cieszę się z mojej formy w ten weekend i tego, że moją robotę udało się doprowadzić do końca. Przyznam, że nie czułem mocy, stąd pogubiłem kilka punktów. Tym razem nie udało się zdobyć kompletu, ale odnoszę wrażenie, że i tak sprostałem oczekiwaniom. Za to reszta zespołu trochę zawiodła - powiedział po meczu w Zielonej Górze Nicki Pedersen.
Duńczyk w samych superlatywach wypowiedział się na temat ekipy Stelmet Falubazu. - Zdecydowanie jestem zdania, że zielonogórzanie mają wszelkie predyspozycje ku temu, by daleko zajść w tegorocznych rozgrywkach. Zwłaszcza, kiedy do ich składu wróci Patryk Dudek, którego brak stanowi spore osłabienie. Zielona Góra to niezwykłe miejsce. Jest tu świetna atmosfera na trybunach i dobry tor do ścigania. Jeździłem w tym klubie kilka lat, mam dobre wspomnienia. Uwielbiam tu przyjeżdżać, a poza tym fani mnie tu lubią. Przynajmniej choć troszkę - zaznaczył ze śmiechem.
Trzykrotny Indywidualny Mistrz Świata wyraźnie odstaje poziomem od reszty drużyny Lotosu Wybrzeże. W rezultacie ekipa z Gdańska jest na przedostatnim, dziewiątym miejscu w tabeli. - Mogę zapewnić, że chcę pomóc mojemu zespołowi w utrzymaniu w lidze. Będę starał się jak tylko mogę. Mam wielką nadzieję, że będziemy w stanie pozostać w ekstraklasie - zakończył.
Nicki Pedersen po kilku latach nieco słabszej formy, nawiązuje w tym roku do swoich najlepszych sezonów. Po dwunastu kolejkach ENEA Ekstraligi Duńczyk ze średnią biegową na poziomie 2,565 jest najskuteczniejszym zawodnikiem najwyższej klasy rozgrywkowej.
Nicki Pedersen: Tym razem bez kompletu
Najskuteczniejszy zawodnik ENEA Ekstraligi, Nicki Pedersen, w niedzielnym meczu w Zielonej Górze zdobył 15 punktów w sześciu wyścigach, ale jego Lotos Wybrzeże przegrał 36:54.
Ja akurat znam "pkew" osobiście i jest to naprawdę mądry, d Czytaj całość