Dwa upadki Musielaka na prowadzeniu

[tag=16234]Tobiasz Musielak[/tag] awansował do finału IMEJ, ale kosztowało go to sporo zdrowia i nerwów. Półfinałowe zawody w Pfaffenhofen wychowanek Unii Leszno zaczął od dwóch wykluczeń.

W tym artykule dowiesz się o:

- W pierwszym biegu prowadziłem i uderzyłem w bandę. Nawet nie wiem, jak wróciłem do parku maszyn. W swoim następnym starcie znów upadłem, gdy jechałem pierwszy. Na szczęście jakoś pozbierałem się po tym fatalnym początku zawodów i awansowałem do finału. Boli mnie dosłownie wszystko, ale to najmniejszy problem. Ważne, że jest awans - powiedział młodszy z braci Musielaków.

Po pechowym początku zawodów "Tofik" wygrał trzy kolejne gonitwy i czekał go wyścig dodatkowy o 5. miejsce. Jego rywal - Wiktor Kułakow nie wyjechał jednak do tej gonitwy i Musielak mógł się cieszyć z awansu. Przypomnijmy, że zawody wygrał Piotr Pawlicki.

Źródło artykułu: