Serce do walki nie wystarcza - wypowiedzi po meczu Sparta Wrocław - Stal Gorzów

Po niezwykle zaciętej walce do ostatniego biegu drużyna Betardu Sparty Wrocław uległa na własnym stadionie faworyzowanej Stali Gorzów 43:47 w zaległym meczu 2. kolejki Enea Ekstraligi.

Piotr Baron  (manager Betardu Sparty Wrocław): Kluczowe było wypadnięcie ze składu Klindta. Do meczu pozostało niewiele czasu i nie bardzo można było kombinować ze składem. Chłopaki pokazali dzisiaj i serce i jaja i prawdziwą wolę walki. To co najważniejsze w żużlu oni właśnie dzisiaj pokazali. Cieszę się i mogę powiedzieć, że ze swoich zawodników jestem bardzo, bardzo dumny. Spokojnie możemy powiedzieć, że Tomek Jędrzejak jest zdecydowanym liderem zespołu i świetnie pociągnął za sobą całą drużynę. Kolejnym powodem do radości jest jazda Patryka Malitowskiego. Po kontuzji ten chłopak wrócił i przywiózł dzisiaj 7 punktów, co jest dużym sukcesem. Sebastian Ułamek zrobił to, czego oczekiwałem i w następnych zawodach będzie już jeździł z innym numerem. Zawiedli Woffinden i Lindgren. No cóż, nie będę ukrywał, że oczekujemy od nich znacznie więcej i czeka mnie z nimi poważna rozmowa. Dennis Andersson - to była walka z przypadku, nie miał czasu się przygotować, nie potrenował.

Tomasz Jędrzejak  (Betard Sparta Wrocław): Wiadomo jaki Gorzów ma potencjał i to był naprawdę piekielnie ciężki mecz. Wiedzieliśmy to od samego początku, że on właśnie taki będzie, ale podjęliśmy walkę. Ten dzisiejszy pojedynek to świetny prognostyk przed niedzielą jak i przed całym sezonem, pokazaliśmy, że potrafimy walczyć z każdym. Stal to była jedna z wyższych poprzeczek, które musieliśmy pokonać. Trzeba mieć nadzieję na dobre wyniki, dzisiejszą naszą postawą pokazaliśmy, że trzeba wierzyć.

Dennis Andersson  (Betard Sparta Wrocław): Nie jestem zadowolony ze swojego wyniku w tym spotkaniu. Miałem naprawdę parę świetnych okazji żeby zdobyć trochę punktów. To był trudny początek dla mnie, praktycznie z marszu musiałem zastąpić Nicolaia Klindta, któremu życzę jak najszybszego powrotu na tor. Mam nadzieję, że w następnych spotkaniach będę miał okazję udowodnić, że jestem przydatny trenerowi . Mimo wszystko zastąpienie Nicolaia będzie niezwykle trudne.

Tai Woffinden  (Betard Sparta Wrocław): Dzisiaj nie było źle, ale również nie za dobrze. Taki jest speedway, zawsze próbujemy dać z siebie 100 procent, ale nie zawsze to wychodzi. Dzisiejszy swój występ ocenił bym tak 50 na 50. Tak jak mówię, zawsze może być lepiej, oby w następnym spotkaniu.

Komentarze (80)
avatar
ROSE
4.05.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Gorzow nie mial latwego wyjazdu ale moze sie cieszyc z trzech punktow. Byli lepsi. We Wroclawiu zawsze jest ciezko o punkty wiec Gorzowianie maja prawo do satysfkacji. 
avatar
szogun
4.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
to było do dobermana, jak tam podwórko? nikt nie wchodzi? 
avatar
szogun
4.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
a kogo to obchodzi. Dla dobra sportu zuzlowego gdybys miał wybierac pomiedzy 2 opcajmi, to która bys wybrał? Żużel ma upaść w Gorzowie czy we Wrocławiu? jesli upadnie we Wrocławiu, to ostatnie Czytaj całość
avatar
tepiciel oszolomow
4.05.2012
Zgłoś do moderacji
5
1
Odpowiedz
widze po minusach ze wlozylem kij w mrowisko po ukazaniu sie moich wpisow.hahahahahha smieje sie normalnie z tego.To tylko pokazuje jak bardzo nie lubia prawdy ci podszywacze z avatarami rozny Czytaj całość
Doberman
4.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ciekawa, że nikt z ekipy Gorzowskiej się nie wypowiedział.