Stal Gorzów rusza do walki o medal

Według Władysława Komarnickiego Stal Gorzów ma już za sobą kilka słabszych sezonów. Brązowy medal w 2011 roku pozwala z optymizmem myśleć o kolejnych startach w Enea Ekstralidze.

Oprócz silnego lidera w postaci Tomasza Golloba, Stal Gorzów może liczyć w składzie na reprezentanta Polski, Krzysztofa Kasprzaka, który bardzo dobrze czuje się na gorzowskim torze. Wzmocniony skład Stali w tym roku po raz kolejny powalczy o medal DMP. Pierwsze sparingi z Lotosem Wybrzeżem Gdańsk pokazały, że awansujący do najwyższej klasy rozgrywkowej zespół z Gdańska ma przed sobą podobne problemy, z jakimi przez kilka lat zmagał się Gorzów. - Każdy, kto wchodzi z I ligi do Ekstraligi, musi inaczej przygotować się do jazdy. Różnica poziomu sportowego i organizacyjnego jest ogromna. Stal Gorzów po 5-letniej przerwie jest już w Ekstralidze piąty rok. Spłaciliśmy frycowe, bo aż trzy razy zajmowaliśmy szóste miejsce. Teraz organizacyjnie klub okrzepł, a zawodnicy zostali starannie dobrani – powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl prezes Stali Gorzów, Władysław Komarnicki.

Niels Kristian Iversen i Matej Zagar to kolejna dwójka, która może zagrozić rywalom. Sternik gorzowskiego klubu zwraca uwagę szczególnie na postawę Słoweńca. - Od samego początku wiedziałem, że Zagar ma ogromny potencjał. Przez pierwsze dwa lata nie mogliśmy jednak tego potencjału wyciągnąć, ale teraz jego jazda jest o wiele lepsza. Najbardziej ucieszył mnie Michael Jepsen Jensen. To zawodnik, który myśli na torze i jest dużym wzmocnieniem Stali - dodał Komarnicki.

O cenne punkty dla Gorzowa walczyć będą również juniorzy, którzy według Władysława Komarnickiego, stanowią zgrany duet. - Bartka Zmarzlika czeka kolejny świetny rok i progres. Adrian Cyfer ma w nim świetnego kumpla, który będzie go ciągnął w górę, a Cyfer ma szansę robić 3-4 punkty w spotkaniu i to wystarczy - ocenił prezes Stali Gorzów.

Szansę na jazdę ma również wciąż Artur Mroczka. – Artur musi się bić o miejsce w składzie. Nikt nie dostaje miejsca a priori. Jeśli Mroczka pokaże większy potencjał od pozostałych zawodników, na pewno będzie jeździł – zakończył Komarnicki.

Komentarze (58)
avatar
textor
1.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
P.S. Rzeszowiak. Staram się choć pewnie nie zawsze mi to wychodzi. I tu brakuje mi emotikona :-) 
avatar
rzeszowiak
31.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
do textr - bo koleś nie oszukujmy siepoza błędami nic ciekawego nie potrafisz napisać wiec niuansów się czepaisz. 
avatar
rzeszowiak
31.03.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
do gcek ,a co koleś mają błędy ortograficzne do wypowiedzi ??? to jest forum sportowe ,jak chcesz komuś błedy ort wytyczać to idź na humanistyczny poratl, tam moze się sprawdzisz .Co do błędów Czytaj całość
speedos
31.03.2012
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
speedos
31.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Holta, Gapiński, Andersen, Gustafsson Wszystkona temat. Kto przychodzi do Galacticos staleczki zapomina jak sie jezdzi a kto odchodzi zaczyna jezdzić.