Stelmet Falubaz pojedzie w Toruniu?!

Stelmet Falubaz wciąż ma problem ze stadionem przy ulicy Wrocławskiej. W związku z tym swoją pomoc zadeklarował prezes Unibaksu Toruń, Wojciech Stępniewski, który zaproponował, by mistrz Polski swoje mecze rozgrywał na MotoArenie!

- Nie mamy żadnej gwarancji, że nasze pismo z prośbą o przedłużenie terminu zostanie uwzględnione. W związku z tym przebywający w Warszawie prezes Robert Dowhan czyni starania aby mecze zielonogórskiego klubu rozgrywane były na innych stadionach. Jako pierwszy zadeklarował się Wojciech Stępniewski, prezes Unibaksu Toruń, i w ciągu dzisiejszego dnia będziemy mieli kilka innych propozycji gdzie moglibyśmy rozgrywać mecze ekstraligowe. Nie należy wykluczyć, ze w tym sezonie Falubaz nie rozegra żadnego meczu przy Wrocławskiej! - powiedział specjalnie dla portalu SportoweFakty.pl członek zarządu ZKŻ SSA Marek Jankowski.

Całego zamieszania by pewnie nie było, gdyby nie problemy ze stadionem w Zielonej Górze.- We wtorek zwróciliśmy się do Polskiego Związku Motorowego z prośbą o wydłużenie nam terminu do dnia 31 marca. PZM-ot musi teraz powołać komisję. To jest bowiem tak, że formalnie zwracamy się do organu, który nazywa się Zespół ds. Licencji dla klubów ekstraligowych. Poprosiliśmy o przedłużenie terminu określonego w licencji warunkowej. Jest to zgodne z paragrafem 15, ustęp 7 regulaminu przyznawania licencji - powiedział specjalnie dla portalu SportoweFakty.pl Marek Jankowski.

Dyrektor zielonogórskiego MOSiR-u poinformował w środę, że klub nie zwrócił się do niego we wtorek 20 marca w sprawie umowy na użytkowanie stadionu. - Zwracaliśmy się do niego w tej sprawie dziesiątki razy. Dyrektor Jagiełowicz chciałby, żeby prosić go o każdą rzecz. On doskonale wie, na czym nam zależy, wie również jak brzmi statut MOSiR-u. Można sobie go znaleźć na stronie internetowej MOSiR-u i wyraźnie jest w nim napisane, że Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji odpowiada za stadion przy ulicy Wrocławskiej. I to MOSiR dostaje pieniądze od miasta na pokrycie kosztów związanych ze stadionem żużlowym, który literalnie jest w to wszystko wpisany. Utrzymanie i eksploatacja obiektów sportowo-rekreacyjnych zgodnie z ich przeznaczeniem leży w zakresie obowiązków MOSiR-u - podkreślił Jankowski.

Przypomnijmy, że z ramienia klubu osobami odpowiedzialnymi za dogadanie się z miastem i złożenie podpisów pod umową na użytkowanie stadionu są Marek Jankowski i Piotr Kula.

Źródło artykułu: