Unia Leszno pomoże Andrzejowi Szymańskiemu

Działacze Unii Leszno będą co miesiąc wspierali Andrzeja Szymańskiego kwotą 500 złotych. Były zawodnik Byków od jedenastu lat porusza się na wózku inwalidzkim. Szymański potrzebuje pieniędzy na dalszą rehabilitację

W środę działacze Unii Leszno spotkali się z Andrzejem Szymańskim i patronami medialnymi klubu. Przedmiotem dyskusji było udzielenie pomocy zawodnikowi, którego karierę przerwał poważny wypadek na torze żużlowym. - Czujemy się dość niezręcznie zwracając się do państwa z prośbą o pomoc - mówił do przedstawicieli mediów Józef Dworakowski. - Nie zależy nam na tym, żeby upubliczniać informację o tym, że chcemy pomóc Andrzejowi. Myślę jednak, że wspólnie możemy osiągnąć więcej. Andrzej Szymański nie jest jedynym zawodnikiem, który z powodu kontuzji odniesionej na torze znalazł się w poważnych życiowych tarapatach. Chciałbym, żeby osoby, które mogą lub powinny pomóc takim żużlowcom uczyniły to - mówił prezes Unii Leszno.

- Andrzej znalazł się w naprawdę trudnej sytuacji. Koszty jego leczenia i rehabilitacji są bardzo wysokie a kwoty, który otrzymuje od państwa z trudem wystarczają nawet na podstawowe potrzeby. My nie zostawimy Andrzeja bez pomocy. Wierzę, że znajdą się osoby, które myślą podobnie jak my i zdecydują się wspierać tego zawodnika - mówił Ireneusz Igielski.

Podczas spotkania Zarząd Unii Leszno przyjął uchwałę zgodnie z którą Andrzej Szymański będzie w 2012 roku wspierany co miesiąc kwotą 500 złotych przeznaczoną na leczenie i rehabilitację. Pomoc zawodnikowi zadeklarowali także patroni medialni leszczyńskiego klubu.

W latach dziewięćdziesiątych Andrzej Szymański zdobywał punkty dla Unii Leszno, a później także dla ZKŻ Zielona Góra. W 2001 roku uczestniczył w wypadku na torze w Rybniku, gdzie złamał kręgosłup i od tamtego czasu porusza się na wózku inwalidzkim.

Osoby chcące pomóc Andrzejowi Szymańskiemu proszone są o kontakt z klubem Unia Leszno pod numerem telefonu +48 65 5299977, lub przez adres e-mail klub@unia.leszno.pl.

Źródło artykułu: