Piotr Dziatkowiak minionego sezonu w barwach rawickich Niedźwiadków nie zaliczy raczej do udanych. W przekroju całego zeszłego sezonu Dziatkowiak spisywał się w kratkę i w efekcie w nadchodzących rozgrywkach będzie legitymował się KSM-em o wysokości 2.50. 24-latka nadal obowiązuje umowa z ekipą z Rawicza, niemniej nie wyklucza on zmiany barw klubowych. - Sytuacja wygląda w ten sposób, że do końca 2012 roku mam ważny kontrakt z Klejarzem, ale bez aneksu finansowego. Zobaczymy, jak rozwinie się sytuacja. Może zdecyduje się na wypożyczenie do innego klubu. Na razie poczekajmy do pierwszych treningów i sparingów. Jestem na pewno otwarty na propozycje. Rozważę każdą ofertę. Myślę, że mój niski KSM wynoszący 2.50 powinien pasować do koncepcji wielu zespołów. Jeśli dostanę dobrą propozycję na normalnych i zdrowych warunkach, to na pewno ją przemyślę - podkreśla Dziatkowiak.
Dziatkowiak obecnie pełną parą przygotowuje się do wyjazdu na tor i inauguracji rozgrywek. O jego zaplecze sprzętowe ma zadbać Adam Skórnicki. - Przygotowuje się do sezonu tak, jak co roku. We wtorki i czwartki biegam, natomiast w niedzielę uczęszczam na siłownie. Myślę, że forma powinna być, jak najlepsza. Ze sprzętem też wszystko będzie dopilnowane, choć tak na prawdę zweryfikują to pierwsze sparingi. Zaplecze sprzętowe przygotowuję wraz z Adamem Skórnickim, więc wszystko idzie ku lepszemu - dodaje zawodnik.
Rozgrywki na drugoligowym froncie zapowiadają się w nadchodzącym sezonie pasjonująco. Zakusy na awans na zaplecze Ekstraligi ma zespół Kolejarza Opole, który zbudował niezwykle interesujący skład. W walce powinny liczyć się także zespoły ROW-u Rybnik, Speedway Wandy Kraków, czy Kolejarza Rawicz. - Nie przekreślałbym żadnego zespołu w walce o awans. Wszystko może się zdarzyć. Jest wielu bardzo dobrych zawodników chociażby w Opolu, czy Rybniku. Zobaczymy, co pokażą sparingi. One dadzą odpowiedź w jakiej formie mogą być poszczególne drużyny - kończy Piotr Dziatkowiak.