Witalij Bielousow w poprzednim sezonie przywdziewał plastron ŻKS Ostrovia Ostrów Wielkopolski. Wystąpił w pięciu spotkaniach, osiągając średnią 2,053 punktu na bieg. Jest jednym z najbardziej utalentowanych jeźdźców młodego pokolenia w Rosji. Do jego największych sukcesów należą złote medale Drużynowych Mistrzostw Świata Juniorów oraz Drużynowych Mistrzostw Europy Juniorów. W obu imprezach był silnym punktem swojej reprezentacji. - Dziś rozmawialiśmy z zawodnikiem oraz jego przedstawicielami na Polskę - wyjaśnia prezes Kolejarza Jerzy Drozd. - Nie doszło do parafowania kontraktu, ponieważ nie mieliśmy przygotowanych dokumentów. Gdy tylko to zrobimy, umówimy się z pełnomocnikiem Witka, który w jego imieniu złoży podpis. Myślę, że stanie się to na początku następnego tygodnia. Jeśli nic nieprzewidzianego się nie wydarzy, to Biełousow zostanie naszym jeźdźcem.
Rosjanina mają obowiązywać warunki takie jak polskich juniorów. - Nie otrzyma on pieniędzy na przygotowania ani "travelu", czyli zwrotu kosztu za podróż dla obcokrajowców, gdyż posiada swoją bazę w Polsce - tłumaczy Jerzy Drozd. - Staramy się oszczędzać tam, gdzie możemy. Naszą ofertę team zawodnika zaakceptował.
To nie koniec wzmocnień Kolejarza. W sobotę na temat kontraktu działacze będą rozmawiać z dwójką młodych Niemców: Kai'em Huckenbeckiem i Stevanem Mauerem. Bardziej znany z nich 18-letni Hueckenbeck jest aktualnym indywidualnym wicemistrzem swojego kraju. Z kolei Mauer w kwietniu skończy 17 lat. Dotąd startował głównie w zawodach młodzieżowych. Jego ojciec jest właścicielem firmy budowlanej, wspierającej Marcina Sekulę. - W piątek przyjeżdżają oni do Opola, w sobotę siądziemy do rozmów - mówi Drozd. - Obaj są młodzi i utalentowani, dlatego wiążemy z nimi nadzieję.
Jeśli trójka zagranicznych juniorów podpisze kontrakty, włodarze Kolejarza nie będą zabiegać o kolejnego seniora, mimo fiaska rozmów z Marcinem Jędrzejewskim. - Budujemy skład z głową, pamiętając o budżecie oraz o tym, że zbyt szeroka kadra nie sprzyjałaby atmosferze w zespole - uważa prezes Drozd. - Poza tym Biełousow to na tyle ukształtowany żużlowiec, że z powodzeniem będzie mógł zastępować seniorów. W grę wchodzą ewentualnie umowy warszawskie, choć wymagają one dużo prac papierkowych.
Opolanie nie rezygnują definitywnie z Andrieja Kobrina oraz Eduarda Krcmara. Niewykluczone natomiast, że młodzieżowiec Łukasz Bojarski będzie rywalizował o skład ze swoim młodszym kolegą z Częstochowy Damianem Synowcem. - Negocjowaliśmy w tej sprawie z prezesem Piotrem Trąbskim i jest on zainteresowany wypożyczeniem Damiana - tłumaczy Jerzy Drozd. - Także sam zawodnik chciałby u nas jeździć. Ma dopiero 17 lat, a jego zatrudnienie nie wiąże się z żadnym ryzykiem.
Szkoda Witka bo moim zdaniem był lepszym walczakiem od Borodulina, ale jeśli nasi działacze tak postanowili to cóż począć :(