Thomas H. Jonasson dla SportoweFakty.pl: Oczekuję od siebie przejścia o jeden stopień wyżej

Oprócz juniorów, Thomas H. Jonasson jest jedynym zawodnikiem, który został w składzie Lotosu Wybrzeża Gdańsk. W rozmowie z portalem SportoweFakty.pl wypowiedział się m.in. o sile drużyny i o posiadaniu w składzie Nicki Pedersena.

Thomas H. Jonasson jest bardzo zadowolony z faktu, że w składzie Lotosu Wybrzeża pojawił się Nicki Pedersen. - Mamy w drużynie Nicki Pedersena i uważam, że będzie mocniejszy niż w ubiegłym sezonie i niż wielu osobom się wydaje. To ciekawy skład i uważam, że pewnie utrzymamy się w lidze - powiedział Szwed w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl. Ma on świadomość, jaki charakter ma trzykrotny mistrz świata. - Jestem podekscytowany, że będę miał go w drużynie. Liczę, że będzie nam dawał jakieś dobre rady, ale z tego co go znam, to wiem że jest bardzo skupiony na pilnowaniu swojego teamu mechaników. Sądzę jednak, że to bardzo dobrze, bo ja chcę robić to samo - dodał zawodnik Lotosu Wybrzeża w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.

Większość składu Lotosu Wybrzeża stanowią zawodnicy krajowi. Dodatkowo po polsku porozumiewa się Maksim Bogdanow. Jak się okazuje, Jonasson planuje nauczyć się podstaw naszego języka. - To jest Polska i nic dziwnego, że skład jest oparty na polskojęzycznych zawodnikach. Ja planuję zacząć uczyć się polskiego, aby łatwiej komunikować się w mieście oraz z zawodnikami z drużyny. Jak ja będę mówił trochę po polsku, a koledzy trochę po angielsku, to z pewnością łatwo się dogadamy - stwierdził Thomas H. Jonasson, który nie obawia się problemów z komunikacją w teamie.

Dla Szweda będzie to powrót do najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce. Ma on świadomość, że będzie miał trudniej na torze, jednak przyjmuje wyzwanie. - Oczywiście, że czuję się gotowy na jazdę w Ekstralidze. Przygotuję się jeszcze mocniej do sezonu, bo oczekuję od siebie przejścia o jeden stopień wyżej - powiedział zawodnik, który będzie jeździł w Lotosie Wybrzeżu już trzeci sezon. Czy uważa on więc, że może być liderem bądź kapitanem zespołu? - Nie uważam, że rola kapitana jest dla mnie. Powinien być nim według mnie Polak. Liczę na to, że ludzie dostrzegą, że chcę pracować dla drużyny. Chcę zdobywać punkty dla Gdańska - zakończył.

Źródło artykułu: