- Nie mam jeszcze dokładych danych na temat stanu zdrowia Dawida i Martina. Po upadku w pierwszym biegu, nie pokazali się oni już na torze. W przypadku Martina uraz nie wydaje się być groźny. Gorzej jest z Dawidem. Wiem, że ma operowane udo. Więcej na temat stanu zdrowia obu zawodników będzie można powiedzieć po dokładnych badaniach lekarskich - powiedział zaraz po zakończeniu spotkania dla SportoweFakty.pl Rafał Wilk.
Wilk zdaje sobie sprawę, że jego drużynie pozostała walka o utrzymanie. - Mecz we Wrocławiu po raz kolejny obnażył naszych zawodników. W zasadzie poza Zagarem trudno wyróżnić jakiegoś zawodnika. Pozostaje nam walka o utrzymanie i w tej chwili skupiamy się tylko i wyłącznie na dwumeczu o utrzymanie - zakończył Wilk.