Daniel Pytel: Kluczowe będą finanse

- W tej chwili nie potrafię powiedzieć, gdzie będę jeździć, ale na szczęście mam na to całą zimę - mówi Daniel Pytel. Zawodnik wyklucza jednak występy na torach drugiej ligi.

- Na razie nie można powiedzieć nic. Te rozmowy, o których mówiłem podczas naszej ostatniej rozmowy, były luźne. W tej chwili nie potrafię powiedzieć, gdzie będę jeździć, ale na szczęście mam na to całą zimę. Na pewno znajdę sobie gdzieś miejsce. Tymczasem czekam spokojnie na propozycje - mówi na temat rozmów kontraktowych Daniel Pytel.

Zawodnik przyznaje, że ma kilka opcji, ale na żadną nie jest zdecydowany. - Prowadziłem luźne rozmowy z trzema klubami. Miały one jednak tylko wstępny charakter. W tej chwili do żadnej opcji nie jestem w stu procentach przekonany. Teraz, w porównaniu do poprzedniej rozmowy, pole manewru mam jednak szersze - tłumaczy.

Kluczowe dla żużlowca będą kwestie finansowe. - Na pewno w grę nie wchodzą starty w drugiej lidze. Na wszystkie inne opcje jestem otwarty. Najważniejszym argumentem, który może mnie przekonać, jest w tej chwili koncepcja składu. W drugiej kolejności istotna będzie płynność finansowa. Na własnej skórze doświadczyłem, że bez pieniędzy niewiele można zdziałać. W zasadzie nie można zrobić nic, a po sezonie nikogo nie interesują takie czy inne problemy zawodnika. Tymczasem marka nazwiska spada. Nikogo nie obchodzi, czy miałem za co jeździć. W związku z tym aspekt finansowy będzie kluczowy - wyjaśnił na zakończenie.

Komentarze (0)