Antonio Lindbaeck myśli o powrocie do Elite League

Po kilku latach przerwy, Antonio Lindbaeck myśli o powrocie do brytyjskiej Elite League. Po raz ostatni "Rio Rocket" ścigał się w niej w 2007 roku, kiedy reprezentował barwy Belle Vue Aces.

W tym artykule dowiesz się o:

- Liga brytyjska nie jest zła. Uważam jednak, że jest w niej za dużo spotkań i to może wykończyć, zwłaszcza jeśli ścigasz się jeszcze w Polsce, Szwecji i Grand Prix. Wydaje mi się, że to za duża dawka, ale to tylko moja opinia - powiedział Antonio Lindbaeck w rozmowie z oficjalnym serwisem Grand Prix.

26-latek urodzony w Brazylii ma swoje uwagi odnośnie rozgrywek w Wielkiej Brytanii. - Myślę, że powinno się zredukować liczbę meczów albo poszerzyć kadry zespołów. Być może więcej zawodników byłoby wówczas zainteresowanych jazdą tu w przyszłości - twierdzi.

Lindbaeck chociaż kręci nosem na myśl o wielu spotkaniach jakie czekałyby go, to nie wyklucza powrotu do Anglii nawet w przyszłym roku. O wszystkim zacznie myśleć po sezonie. - Nadal myślę o powrocie do Elite Leauge, ale póki co chcę dokończyć aktualny sezon. Dopiero później zacznę planować następny - przekonuje.

Reprezentant Szwecji być może wróciłby do Poole Pirates. To właśnie z tym zespołem był związany najdłużej przez okres swoich startów w Wielkiej Brytanii. Jak sam twierdzi, ma dobre wspomnienia z Wimborne Road. - To jak drugi dom dla mnie, bo spędziłem tam kilka lat. Zobaczymy jak to będzie, ale mam dobre wspomnienia z Poole - powiedział.

Antonio Lindbaeck myśli o powrocie do Elite League

Komentarze (0)