Zdaniem prezeski firmy Marma Polskie Folie, która jest obecnie głównym sponsorem żużlowej reprezentacji Polski, tak jak zresztą większości naszych ekspertów oraz kibiców, ostatnie miejsce na drugim szczeblu rozgrywkowym w Polsce zajmie Autona Unia. Nad ekipą z województwa małopolskiego według niej znajdzie się z kolei KŻ Orzeł.
- Do końca nie jest pewna sytuacji organizacyjno-finansowej tarnowian. Z tym może być niestety różnie. Ubolewam, gdyż jest to utytułowany ośrodek. Nie będę ukrywała, że mu kibicuję, jak zresztą wszystkim klubom z południa naszego kraju. Jeśli chodzi o łodzian, cieszę się, że wystartują w lidze. Dobrze, że w Orle pozostał Witold Skrzydlewski. Mimo wszystko przez całe zamieszanie widzę tę drużynę na siódmej lokacie - mówi w rozmowie z WP SportoweFakty Marta Półtorak.
Twierdzi ona, że w fazie play-down pojadą jeszcze Hunters PSŻ oraz Arged Malesa. W półfinale Metalkas 2. Ekstraligi powinni za to przegrać Texom Stal i Cellfast Wilki. Nasza rozmówczyni do wyższego miejsca typuje jednak tych pierwszych, choć ma sporo wątpliwości. Nie ukrywa, że skład rzeszowian wygląda imponująco, lecz przed sezonem 2024 również prezentował się bardzo dobrze, a skończyło się przedostatnią pozycją.
ZOBACZ WIDEO: Stanowcza reakcja miliardera. Falubaz będzie pozywał dziennikarzy?
- Ten zespół nie potrafił się uzupełniać. Mam pewne obawy. Nie rozumiem fenomenu klubu. Coś jest nie tak, gdyż inne ośrodki potrafią wyciągnąć maksimum potencjału z zawodników, a w Stali niektórzy żużlowcy, którzy wcześniej spisywali się znacznie lepiej, nie odnaleźli się. Na pewno sprowadzanie głośnych nazwisk jest świetnym zabiegiem marketingowym, ale czegoś brakuje - zaznacza.
Co więcej, twierdzi ona nawet, że Cellfast Wilki ze składem rzeszowian na sezon 2025, mieliby dużo więcej do powiedzenia, niż będzie miała Stal. Przypomnijmy, że barwy klubu zarządzanego przez Michała Drymajło, będą reprezentowali między innymi Tai Woffinden oraz Paweł Przedpełski.
Półtorak spore trudności miała również z obstawieniem tryumfatora zaplecza PGE Ekstraligi, a co za tym idzie drużyny, która wywalczy promocję do najlepszej żużlowej ligi świata. Mimo wszystko postawiła na Fogo Unię, choć jej zdaniem Abramczyk Polonia będzie miała szanse wygrać baraże i tym samym pokonać w nich Krono-Plast Włókniarz, gdyż to właśnie częstochowian przewiduje na siódmym miejscu w elicie.
- Nie będę oczywiście w szoku, jeśli leszczynianie i bydgoszczanie zamienią się ostatecznie lokatami. Naprawdę o bezpośrednim awansie zadecydują niuanse. Teoretycznie zawodnicy ekipy z województwa kujawsko-pomorskiego są bardziej objeżdżeni na pierwszoligowych torach, ale czasami ta pamięć jest nawet gorsza - podsumowuje nasza ekspertka.
Metalkas 2. Ekstraliga według Marty Półtorak:
1. Fogo Unia Leszno
2. Abramczyk Polonia Bydgoszcz
3. Texom Stal Rzeszów
4. Cellfast Wilki Krosno
5. Arged Malesa Ostrów
6. Hunters PSŻ Poznań
7. KŻ Orzeł Łódź
8. Autona Unia Tarnów